tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post365049812463097930..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 173. Dwóch kowali panny Alic, czyli Kiedy szliśmy przez Atlantyk (1/3)Niezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger29125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-79085444243117226412016-12-17T17:59:05.617+01:002016-12-17T17:59:05.617+01:00"Uwielbiam wesela! Już mówię, że kolejka dla ...<i>"Uwielbiam wesela! Już mówię, że kolejka dla wszystkich!"</i><br />To akurat kanoniczna fraza :).<br />https://cdn.meme.am/cache/instances/folder852/500x/36678852.jpg<br /><br /><i>Po chwili stanęłam przed wielkim statkiem z czarnymi żaglami i z kapitanem, którego nie chcieli nawet w piekle</i><br />Też kanon, z rozmowy Jacka z żołnierzami na przystani w "Klątwie..."<br /><br /><i>-Pociągniesz chłopcze?- spytał. <br />Uuuu... Ostro.</i><br />Głodnemu chleb na myśli :D Flachę mu proponował!<br /><br /><i>- Teraz ty Panienko- rzekł. Weszłam na deskę i spojrzałam na niego.- Ale szkoda by było by takie ciuszki się zmarnowały, a zwłaszcza koszula- rzekł. <br />Co za chwalebna oszczędność!</i><br />Co za bezmyślna zrzyna z kanonu! (chociaż po co tak w ogóle kanonicznemu Barbossie była suknia, którą kazał Elizabeth oddać?)<br /><br />Co do przebieranek - kto ciepło pomyślał o Pintelu i Ragettim (i jego oczku?)<br /><br /><i>Dzidka popijająca bezalkoholowy rum <b>,</b> i Mikan rzucająca broną na odległość</i><br />Przecinek tutaj? Ajaj...Mau Pishonnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-83929201069179426672012-05-17T13:36:09.225+02:002012-05-17T13:36:09.225+02:00Nie ciesz się tak, przeczytaj nowy odcinek... :PNie ciesz się tak, przeczytaj nowy odcinek... :Pkura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-8306443319539983852012-05-16T19:13:03.403+02:002012-05-16T19:13:03.403+02:00O ja cię sunę, kiedy ostatnio mieliśmy na talerzu ...O ja cię sunę, kiedy ostatnio mieliśmy na talerzu martwą boCHaterkę? Już zapomniałam, ile z takiego zgonu radości! :D<br /><br /><br />HaszAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-89441001302462405012012-05-15T16:40:38.047+02:002012-05-15T16:40:38.047+02:00Ja w kwesti technicznej, strona się coś krzaczy......Ja w kwesti technicznej, strona się coś krzaczy... I wcięło analizy 171 i 172.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-5446174310722983942012-05-13T09:56:32.628+02:002012-05-13T09:56:32.628+02:00Świetna analiza, cudowny blogasek przesycony wręcz...Świetna analiza, cudowny blogasek przesycony wręcz aŁtorkizmem, już się nie mogę doczekać pozostałych części! Pomysł na interaktywne opko, w którym czytelnicy wybierają postaci byłby rewolucyjny, gdyby nie pokazywał braku inwencji aŁtorki przy tworzeniu fabuły.<br /><br />A "walenie w żelazo" to określenie warte rozpropagowania :D.Tuśkahttps://www.blogger.com/profile/01934373556830545944noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-20542301875203371962012-05-12T19:13:32.079+02:002012-05-12T19:13:32.079+02:00"-Po moim trupie!- odpowiedziałam. Nagle zoba..."-Po moim trupie!- odpowiedziałam. Nagle zobaczyłam w ciemnościach sylwetkę mężczyzny dzierżącego w ręce miecz. Wyłonił się z mgły.<br />-Więc się doczekałaś- odparł i już mnie prawie uderzył mieczem.<br />*trzyma kciuki za tajemniczego przybysza*<br />Azrael się wkurwił?<br />Raczej Tolkien."<br /><br />Oj, przydałoby się, żeby tam wpadł na pokład i zrobił porządek z całą tą pożal się Borze załogą! Jakby co, mogę mu pomóc moją dzidą bojową.<br /><br />Wspaniała analiza - jeszcze teraz trochę pochlipuję w kątku z uciechy.Pigmejkahttps://www.blogger.com/profile/16082120228514623299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-14021061426000606662012-05-12T16:29:18.507+02:002012-05-12T16:29:18.507+02:00Tęskniłam za wami, moi drodzy :)Tęskniłam za wami, moi drodzy :)Margotkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-89344224413061170512012-05-11T17:56:57.280+02:002012-05-11T17:56:57.280+02:00Jak wczoraj czytałam analizę, to popłakałam się ze...Jak wczoraj czytałam analizę, to popłakałam się ze śmiechu. Trzeba przyznać, że blogasek przecudnej urody, a i analizatorzy dzielnie podkręcają poziom absurdu ;) <br />Aż nie mogę się doczekać kolejnych części :D<br /><br />hasło:iansdreg cifereg <br />dlaczego wszędzie prześladują mnie cyferki?Maladienoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-11275276672186378612012-05-11T11:57:55.843+02:002012-05-11T11:57:55.843+02:00Łał, opko na blogasku, które jest SKOŃCZONE. O_O R...Łał, opko na blogasku, które jest SKOŃCZONE. O_O Rzadkość to zaiste. Instrukcje aŁtorki na końcu rozłożyły mnie na łopatki.<3Winkyhttps://www.blogger.com/profile/01410196459193048529noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-55989478829984657202012-05-11T11:25:36.525+02:002012-05-11T11:25:36.525+02:00Kij od szczotki też nie jest bronią sensu stricto,...Kij od szczotki też nie jest bronią sensu stricto, co nie zmienia faktu, że można nim nawet zabić. Skoro boCHaterka umie się posługiwać każdą bronią, to nie zrobi pożytku z wideł?Dzidkahttps://www.blogger.com/profile/02120818057978700252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-67091914728398625422012-05-11T08:29:24.877+02:002012-05-11T08:29:24.877+02:00Opko jest nudne,denne i złe. Za głupie,za nudne i ...Opko jest nudne,denne i złe. Za głupie,za nudne i za denne,żeby się zniżać do analizy:-( Ale jeśli istnieje jakikolwiek powód,by się nim zająć to właśnie to (z tyłka wzięte, co prawda) połączenie z "Władcą...". Czegoś takiego jeszcze nie było,a ja cenię nowatorstwo- choćby w tak żenującej postaci.<br />Zadziwiłam się więc chwileczkę i już więcej nie chcę... starczy już tego niedobrego. Nie ma już nic nie zawierającego Jacka?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-44141852497864051992012-05-11T00:46:06.459+02:002012-05-11T00:46:06.459+02:00Chcecie powiedzieć, że to coś ma dalszy ciąg? Nie ...Chcecie powiedzieć, że to coś ma dalszy ciąg? Nie wiem, jak to możliwe przy tym stężeniu absurdów. Całe opowiadanie sprawia wrażenie napisanego po trzydniowym ochleju, na ciężkich narkotykach, we śnie, na oddziale zamkniętym. No i jeszcze...<br /><br />"Will Turner<br />Kapitan Latającego Holendra. Kochający ojciec i kochanek."<br /><br />Jaki znów kochanek? Czyj kochanek? Przecież pod koniec trzeciej części wzięli ślub z Elizabeth.<br /><br />"Cotton<br />Ojciec Jacka Sparrowa"<br /><br />Jaki ojciec, do ciężkiej grypy? Kanonicznym ojcem Jacka jest Keith Richards^W^Wkapitan Teague.<br /><br />A skoro przy Richardsie jesteśmy, to może skorzystam z jego pomocy przy podsumowaniu swojej reakcji na to dzieło:<br /><br /><a href="http://www.youtube.com/watch?v=k2auhmVmcU0" rel="nofollow">Laugh, I nearly died</a>Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-86926419299938002412012-05-10T23:28:28.022+02:002012-05-10T23:28:28.022+02:00Khem! To ja się przywitam, dzień dobry, komentuję ...Khem! To ja się przywitam, dzień dobry, komentuję po raz pierwszy. <br /><br />Uczepię się drobnego szczegółu kanonicznego w imię Piratów z Karaibów - w trzeciej części Barbossa, jako kapitan, udziela Willowi i Elizabeth ślubu w czasie bitwy. Dzieją się przy okazji rzeczy godne cytowania, ale ja nie o tym :D<br /><br />Ogółem umarłam głęboko, między innymi przy Itachim popełniającym harakiri (też miałam ochotę to zrobić). Następnej części już się doczekać nie mogę, do przyszłego czwartku ;)<br /><br />Neeto.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-16087826511732764212012-05-10T22:40:09.085+02:002012-05-10T22:40:09.085+02:00Cud, panie, Piratów analizują!!! Z początku jakoś ...Cud, panie, Piratów analizują!!! Z początku jakoś słabo, ale potem się rozkręciłyście. Liczę na utrzymanie tej tendencji w dalszych częściach. Na razie dzięki za Bronisławę Wszelką i szydełkowanie szpadą. :)<br /><br /><i>Cotton<br />Ojciec Jacka Sparrowa<br />Silk<br />Matka Jacka Sparrowa<br />Polyester<br />Gatki Jacka Sparrowa</i><br />O, analizie nie umkną nawet scenarzyści PotC? ;) Cotton to postać kanoniczna. Co do ekstremalnie niekanonicznej roli, to zaciskam oczy, głęboko oddycham i powtarzam sobie "doceń oryginalność, doceń oryginalność".<br /><br /><i>Ochrypły niski głos usłyszały wszystkie dzieci i zleciały na dół.</i><br />Jak ulęgałki...? Nu, faktycznie, to ci GŁOS.<br /><br /><i>Wyjęłam miecz z pokrowca.</i><br />Wzruszonam, chlip. Jak naście lat temu Krzysztof Piasecki w monologu mówił, że trza znaleźć polityczniejszą nazwę na ubranko dla miecza, nie myślałam, że jednak dożyję...<br /><br /><i>Czy aŁtoreczka robi z Jacka idiotę ?</i><br />W PotCblogaskach to praktycznie fanon...<br /><br /><i>A jako że nic w przyrodzie nie ginie, biedna wielodzietna wieśniaczka z zagrody w lesie nagle zobaczyła ogołoconą jabłonkę i pustą grzędę po jedynej kaczce-żywicielce.</i><br />To było śliczne. [ociera łezkę] Ale ja tu się śmiać przyszłam, ej!<br /><br /><i>Rozumiem, że zdanie “świetnie włada wszelką bronią” wideł nie dotyczy?</i><br />Autorka nadzwyczaj subtelnie daje do zrozumienia, że wideł nie uważa za broń. :><br /><br /><i>Piraci są lepsi, niż ich kapitan, Alice jest lepsza od kapitana, ale gorsza od piratów, Armani plasuje się gdzieś pośrodku, koń w czołówce, bo ma cztery nogi.</i><br />No co? To taki typ fica, pairing Escher/Möbius.<br /><br /><i>właśnie zaczął pada deszcz.<br />W celi? Musiało to potęgować uczucie wilgoci.</i><br />Nie wyciągajmy pochopnych wniosków, nic o tej celi nie wiadomo. Może to była architektura oszczędnościowa, bezdachowo-bezścienna. Albo była taka wielka, że miała własny klimat.<br /><br /><i>Albo statek przywarował na plaży, żeby się dama wysilać nie musiała. Nawet schody ruchome miał.</i><br />Pożyczył wiaderko od Davy'ego Jonesa...<br /><br /><i>Martyego [MacFly? Wcale bym się nie zdziwiła, widząc tu jeszcze i jego!]</i><br />[khe, khe] Też postać kanoniczna. Ale jeśli jednak McFly, to przepraszam, pozdrówcie ewentualne DeLoreany. Swoją drogą, to by tłumaczyło Atlantyk w trzy dni. No chyba, że to faktycznie jakiś Martyego, nie Marty...<br /><br /><i>Stado kobiet o żylastych ramionach na pewno nie wzbudzi niczyich podejrzeń.<br />Ogolić się też chyba nie było czasu, prawda?</i><br />Et, detale. A przez trzy miesiące między portami można to i owo zapomnieć. A przynajmniej nie wybrzydzać.<br /><br />AletheiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-86267746349986034472012-05-10T22:39:27.559+02:002012-05-10T22:39:27.559+02:00Przysięgam, z początku myślałam, że to opko felino...Przysięgam, z początku myślałam, że to opko felinologiczno-polityczne. Nawet teraz czytam Alic jak 'Alik'.Magrathttps://www.blogger.com/profile/14291415456483600572noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-389830947800509312012-05-10T22:38:45.878+02:002012-05-10T22:38:45.878+02:00"Słyszałam już różne określenia tej czynności..."Słyszałam już różne określenia tej czynności, ale walenie w żelazo to coś nowego."<br />Mnie coś świta że w "Oku smoka" mówiło się o "kuźni kobiety" i "żelazie mężczyzny" tyle że dotyczyło to stosunków wzajemnych.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-89891534041900632742012-05-10T22:31:12.035+02:002012-05-10T22:31:12.035+02:00Rany boskie, to dzieUo ma aż trzy części analizy?!...Rany boskie, to dzieUo ma aż trzy części analizy?! W sumie co się dziwić, Mary Sue nigdy nie ginie...<br /><br />Opko jest niesamowite, przekroczyło wszystkie dopuszczalne granice absurdu. Ale muszę przyznać, że nie mogę się doczekać następnego czwartku. Jak można przebić Legolasa na pokładzie Czarnej Perły, Barbossę nie będącego w stanie poznać własnego dziecka, o ile jest ono w poplamionej koszuli i walkę miedzy "złymi" i "dobrymi" piratami?<br /><br />MarybooAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-60662874799463133132012-05-10T21:00:21.779+02:002012-05-10T21:00:21.779+02:00Ależ to było straszne O.o
Boję się drugiej części...Ależ to było straszne O.o <br />Boję się drugiej części. Boję się, że spotkam tam Rutkowskiego lub Voldemorta albo w trzeciej minucie usłyszę strzały. <br />Natomiast analiza... No genialne jesteście dziewczyny :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-74051838147590734612012-05-10T20:02:08.109+02:002012-05-10T20:02:08.109+02:00Oj dobre!Fajnie,że znów jesteście brakowało mi Wa...Oj dobre!Fajnie,że znów jesteście brakowało mi Was w czwartek.<br />Serio z tą kardamonówką? Tego nie piłam..Imbirówkę tak.<br />Analiza świetna,aż trudno wyliczyć wszystkie teksty,po których rechotałam radośnie.<br /><br />A Versace biegł z tyłu i zbierał końskie pączki.Statek Miłości Chmielewska i Elizabeth na wierzchu Bronisława Wszelka..<br />- Jesteśmy spragnieni uczuć! - zawyła załoga.<br /><br />Cudo!<br /> Opko przypomina taki rysunek Mleczki :Batman ,Zorro,jakiś helikopter,facet na krześle rezyserskim gryzie palce i podpis:reżyser stracił panowanie nad serialem....<br />ChomikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-71069436235548520782012-05-10T19:02:32.950+02:002012-05-10T19:02:32.950+02:00Ave!
"Bardziej mnie interesuje, jak się dowo...Ave!<br /><br />"Bardziej mnie interesuje, jak się dowodzi bitwą. Ta “bitwa” to jakaś nieznana literaturze przedmiotu jednostka wojskowa?"<br />*naciągane wyjaśnienie* kalka językowa - w literaturze anglojęzycznej "battle" to formacja średniowieczna, na nasze mniej więcej hufiec. Chociaż aŁtoreczka mogła też zjeść dwie litery i chodziło jej o to, że Alic dowodzi RYbitwą. Też bez sensu, ale za to bardziej obrazowe.<br /><br />"Przysięgam, że przeczytałam “Jerry Springer”."<br />To był lewy sierpowy.<br /><br />Lekkie czepiactwo: "nielzia" pisze się razem, samo "lzia" w przyrodzie nie występuje.<br /><br />"Rozumiem, że zdanie “świetnie włada wszelką bronią” wideł nie dotyczy?"<br />Cóż, formalnie widły nie są bronią, tylko narzędziem gospodarskim, więc Alic nie musiała umieć nimi władać.<br /><br />"Słyszałam już różne określenia tej czynności, ale walenie w żelazo to coś nowego."<br />Czyli "walenie w żelazo" oznacza to samo, co "dojenie morświna"?<br /><br />"Jakie postacie chcecie by się znalazły w opowiadaniu?"<br />Uzupełniłbym listę o Klimenta Woroszyłowa i Henryka Jagodę w scenie yaoi.<br /><br />"jeden z najleprzych pomysłów na opowiadanie"<br />najleprzy = najbardziej trędowaty.<br /><br />Na komentowanie crossover po prostu nie mam siły, ale nawiązanie do "Misia" postawiło mnie na nogi.<br /><br />"Ja jeszcze proszę o wyjaśnienie znaczenia tajemniczych słów: krote, krore, komentache."<br /><br />To pierwsze kojarzy mi się z ropuchą po niemiecku, a to drugie - z indyjskim określeniem 10 milionów.<br /><br />Po raz pierwszy czytałem analizę pod wpływem. Jednak trzeba przyznać, że na trzeźwo mocniej trzepie.<br /><br />Hasło: edups. Dobre podsumowanie tego opka.Babatunde Wolakahttps://www.blogger.com/profile/09133051906810406695noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-88383500613799991692012-05-10T18:50:42.749+02:002012-05-10T18:50:42.749+02:00Ło matko.
I córko.
I cała rodzino.
Szacun, żeście...Ło matko.<br />I córko.<br />I cała rodzino.<br /><br />Szacun, żeście to zmogły i nie powariowały.<br /><br />Hasło: wisra tervill. Teraz Will... hm, załatwi grubszą potrzebę?Bumburusnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-21065957261339270502012-05-10T18:50:24.439+02:002012-05-10T18:50:24.439+02:00O. Matko. Święta. Przecież to jest horror jakiś - ...O. Matko. Święta. Przecież to jest horror jakiś - podziwiam Was, że udało się Wam to przeanalizować, bo ja z ledwością mogłam to tylko przeczytać :)<br />I tak mi się przypomniało... Opowiadań o piratach i marynarzach napisałam (w zeszycikach w kratkę ;) ) w IV - V klasie podstawówki mniej więcej pierdyliard - też głupie to było jak nie wiem co, ale i tak się to chyba nieco bardziej trzymało kupy niż ten koszmarek...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-31998206381216251522012-05-10T18:10:27.709+02:002012-05-10T18:10:27.709+02:00łojej - widzie, że teraz to nawet oglądanie ze zro...łojej - widzie, że teraz to nawet oglądanie ze zrozumieniem jest sztuką. <br /><br />Predator/AA/MerkavMerkavhttps://www.blogger.com/profile/08256679628244966180noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-59049693720463669852012-05-10T17:43:57.912+02:002012-05-10T17:43:57.912+02:00Czy stężenie absurdu dalej rośnie w takim tempie? ...Czy stężenie absurdu dalej rośnie w takim tempie? Już się boję części trzeciej :oProcellahttps://www.blogger.com/profile/15208131924020842488noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-54635241680654026892012-05-10T16:37:22.069+02:002012-05-10T16:37:22.069+02:00Opko samo w sobie powala głupotą i brakiem sensu -...Opko samo w sobie powala głupotą i brakiem sensu - ale "regulamin komentowania" wygrywa. Żeby to pierwszy taki "regulamin" i "straszak na niemiłe komcie"... W szkole aŁtorka pewnie piszczy w kierunku nauczycielki: "Pani mi nie zaznacza tych błędów, pani mi nie kreśli kartek zeszytu na czerwono!" (miałam takie przypadki. Efekt zamurowania ze zdumienia murowany).<br />Jestem ciekawa, co będzie za tydzień, bo wyobrażenie sobie dalszej części tego czegoś przekracza moje możliwości.<br /><br />Dobrze znów czytać analizę :)<br /><br />OmeAnonymousnoreply@blogger.com