tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post9204658988475128661..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 115. Bigos fantastyczny, czyli Czarna szczała, jak leciałaNiezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger26125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-37119990290807024432022-04-09T01:40:40.961+02:002022-04-09T01:40:40.961+02:00"obaj panowie spali w najlepsze na kocach, ni..."obaj panowie spali w najlepsze na kocach, nie zdołała ich zbudzić nawet zimna i wilgotna mgła, która się stworzyła od mokrego od deszczu trawnika."<br /><br />Acha. Czyli wiedząc, że w lesie mogą czaić się niebezpieczne bestie gotowe zaatakować, oba te barany beztrosko poszły spać. Nie byłoby rozsądniej, gdyby jeden został na warcie?<br /><br />LynxAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-60082132245751020512017-03-21T22:12:45.417+01:002017-03-21T22:12:45.417+01:00To tak a propos niechęci pisaka do potwierdzania t...To tak a propos niechęci pisaka do potwierdzania teorii http://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/teoria-mechanik-hipotezy-od-teorii-nie-odroznia-komiks.jpg analiza zacna jak zawsze^^Imarahttps://www.blogger.com/profile/12682881820021384984noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-13535010908105251952017-03-21T22:11:24.049+01:002017-03-21T22:11:24.049+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Imarahttps://www.blogger.com/profile/12682881820021384984noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-17734303993611465092011-04-20T17:17:39.264+02:002011-04-20T17:17:39.264+02:00Przepiękne, przepiękne... Jestem pod wrażeniem was...Przepiękne, przepiękne... Jestem pod wrażeniem waszego literacko-anal-i-zatorskiego kunsztu, czego niestety nie mogę powiedzieć o Pisakach.<br /><br />A kuszołasznikowem, drapaniem po honorze i Mordercą Cierpień mnie zabiłyście (czy zabiliście? - można mówić o płci ducha pokładowego). Trzykrotnie!!!<br /><br />Hasło: fashin. Co prawda nie wiem, co to jest, ale ładnie brzmi :)Mroczny Ciasteknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-17273289020824897272011-03-22T23:37:22.807+01:002011-03-22T23:37:22.807+01:00Brak mi słów, by wyrazić swój zachwyt.Brak mi słów, by wyrazić swój zachwyt.Gomanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-23401016135902052262011-03-19T22:21:17.243+01:002011-03-19T22:21:17.243+01:00Ojej, Sineiro, rumienię się i dziemkujem :3Ojej, Sineiro, rumienię się i dziemkujem :3SStefaniahttps://www.blogger.com/profile/08203129398052466764noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-681503403685635452011-03-19T22:09:31.005+01:002011-03-19T22:09:31.005+01:00Bardzo smaczne, a najbardziej ujął mnie największy...Bardzo smaczne, a najbardziej ujął mnie największy osobnik na ziemi. Zwłaszcza, że to borówka, ewentualnie opieńka (czy opieńka ma coś wspólnego z opkami?).<br /><br />W tym kontekście aż się boję zgadywać, co oznacza hasło, którego się domaga Blogspot: "ranuche".<br /><br />Idę poczytać jeszcze raz.<br /><br />BerekVespahttps://www.blogger.com/profile/16573616072851002658noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-31037581217066301772011-03-19T04:03:02.205+01:002011-03-19T04:03:02.205+01:00"A to nie jest trochę łamanie praw autorskich..."A to nie jest trochę łamanie praw autorskich?"<br />Akurat dziś na wykładzie z Ochrony Własności Intelektualnej temat poruszyłam- krytyka jest możliwa zawsze, bez względu na formę i treść, nawet jeśli miałaby obiektywnie zostać uznana za nieuzasadnioną, tak samo, jak wykorzystywanie do tego fragmentów tekstu prawem dozwolonego cytatu, a wszelkie zakazy krytyki ze strony autora są prawnie bezskuteczne. Na krytykę nie potrzebna też jest zgoda autora- automatycznie wyraża zgodę udostępniając publicznie utwór. I ta kwestia jest akurat wyjątkowo mało sporna, w całej historii tylko jeden autor dawno temu miał inny pogląd, ale zaraz został zjechany.<br />Specjalnie wybrałam ten przedmiot, żeby w razie czego służyć Analizatorom ^^<br /><br />Uwielbiam analizy z dziedziny fantasTy! Zawsze pomysły autorów są ciekawsze i mniej oklepane, bo fanfiki i opka o zespołach wieją nudą na kilometr- jakby rysowane od szablonu. A tu? Postapokaliptyczny Związek Radziecki, Nowy Podręcznik Skauta, czyli Czego W Lesie Nie Robić, woltyżerka bez gaci...- i jak takich pięknych rzeczy szukać w opkach o kolejnej Marysójce, dla której najważniejszą rzeczą jest opisanie stroju, makijażu i podkreślenie swojego zajebistego chamstwa.<br /><br />W analizie powaliły mnie: -dosiadanie koni przez czołg (jak na mój gust to był co najmniej troll Detrytus ze swoją kuszą. I tylko koni żal...<br />- tornister... tu nie jestem w stanie wyrazić tego, co w chwili czytania tego ze mną się działo.<br />- fragment:<br />"- Starzejesz się. Oj, starzejesz.-Z uśmiechem stwierdził i wstał z ziemi.<br />Ergo: wielki, twardy zabijaka, który przed chwilą zadźgał paru zbirów, a jednemu z nich gołymi paluchami oderwał kawałek skóry, boi się byle ptaszyska, tak?<br />Biorąc pod uwagę, że słyszał jego kroki...<br />Pterodaktyle-mutanty siedziały na drzewie, to nie ma się co dziwić, że tupanie trochę go skotłowało...<br />Matko borska, kunszt pisarski aŁtora zmylił mnie do tego stopnia, że przysięgłabym, że tam się pojawił jakiś inny facet!"<br />To mój zdecydowany faworyt. Kilka minut na zmianę ocierałam łzy, po czym znów wybuchałam śmiechem.athanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-77509871161016247942011-03-18T22:40:45.291+01:002011-03-18T22:40:45.291+01:00Take se. Dupy nie urywa ;)Take se. Dupy nie urywa ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-48473328042752313972011-03-18T22:37:30.226+01:002011-03-18T22:37:30.226+01:00Może to niemożliwe, ale... Kwiczę już od pierwszeg...Może to niemożliwe, ale... Kwiczę już od pierwszego zdania analizy!<br /><br />"borsukom i innym nocnym łowcą<br />Pisak nie może się zdecydować “-ą”, “-om”, ommmm, jednak “-ą”!<br />Jak Ty nic nie rozumiesz. Sową dawało znak borsukom, a innym nocnym łowcą dawało znak komuś innemu.<br />Chyba jeszcze inaczej: Sową dawało znać borsukom, zaś nocnym łowcą dawało znak innym!"<br />Mantra "Omm" tak mnie dopiła, że nie byłam w stanie zrozumieć kto co komu daje :D.<br /><br />"Dlaczego mi się zwizualizował wielce obrośnięty bóbr?<br />Bo masz kudłate skojarzenia!"<br /><br />"Anielica?<br />Gęś.<br />W haleczce?!<br />No przecież nie w buraczkach."<br />Ała. To boli :)<br /><br />"Słońce coraz mocniej oświetlało sypialnie młodej pary.<br />Burżuje, mieli kilka sypialni!<br />No wiesz, dla tylu luda..."<br />Toż to początek! Początek! Tak nie wolno! Nie wolno mnie ómierać na początku analizy!<br /><br />"Nie widział nawet, po czym chodził, a już na pewno nie widział tego, na co miał wkrótce wpaść.<br />Na pomysł?"<br />He he. Jaasne...<br /><br />"Poszukiwania odpowiedniego drewna zajęło sporo czasu, bo wszystko było mokre od ostatniego deszczu, ale wkrótce obaj towarzysze mogli się ogrzać przy ciepłym ognisku.<br />To szczęście, że trafiło im się ciepłe ognisko, bo jakby się trafiło zimne, to byłby straszny pech."<br />Zimne ognie? Co? Gdzie?<br />*patrzy na niebo*<br />Aaaa...<br /><br />"Ptaki rozpoczęły swój poranny koncert. Zwierzęta pochowały się w najdalszych zakątkach puszczy, szukając pożywienia.<br />Sarny przegryzały gardła zającom, borsuki polowały na dziki. Normalnie, jak to w lesie o poranku."<br />Że niby pełnia księżyca?<br />*czyta jeszcze raz fragment*<br />A nie. Toż to jutrzenka. No to może pełnia słońca tak rzadko spotykana.<br /><br />"żaden z wędrowców nie zabrał autentycznych bandaży.<br />A co, mamusia nie spakowała? *wewnętrzny wkurw mode on*<br />W połowie drogi zorientowali się, że zabrali chińskie podróbki, więc ciepnęli je w krzaki."<br />Zgon nastąpił o 22:20<br /><br />Analiza prześliczna! Mimo, że zasiadłam do niej zmordowana przez życie, teraz mam siłę na chodzenie po trÓ mhrocznym lesie i walkę z potworem (czy też z Potwornym Łajzą) na niedużej drabinie.<br />Dziękuję wam i czekam na następną analizę.<br />I niech Kolonas będzie z Wami :)Atlehttps://www.blogger.com/profile/07438490625874392785noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-39830107097607618822011-03-18T14:22:31.212+01:002011-03-18T14:22:31.212+01:00@ Anonimowy z 17 marca 2011 21:45:
Nie, wykorzyst...@ Anonimowy z 17 marca 2011 21:45:<br /><br />Nie, wykorzystanie tekstów opublikowanych w sieci do celów krytyki jest dozwolone prawem autorskim.Wyjaśniacznoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-59501657717417785262011-03-18T14:10:07.271+01:002011-03-18T14:10:07.271+01:00A wiecie co jest najgorsze? Wszystkie te grzechy p...A wiecie co jest najgorsze? Wszystkie te grzechy popełnia także polska fantastyka spod znaku Fabryki Słów. Całkiem na serio i całkiem poważnie. Dlatego unikam jej jak mogę. <br />Analizy przednie i słitaśne, you made my day... again :D Mam nadzieję, że jeszcze wielokrotnie wrócicie na to forum,<br />pozdrawiam ciepło <br />Wierna Czytelniczka LoboAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-44724223826721612492011-03-18T12:27:22.391+01:002011-03-18T12:27:22.391+01:00Łoj, genialne, łoj piękne :D
Przypominają mi się c...Łoj, genialne, łoj piękne :D<br />Przypominają mi się czasy sprzed lat kilku, gdy na polskim necie raczkowała GMF a tfurca na 'D' pisał "Smoka i szczałę"... łezka w oku :)<br />Głupota i uporczywe antytalencie nigdy nie ginie :)<br /><br />NadiraAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-21448596651854878682011-03-18T07:36:13.978+01:002011-03-18T07:36:13.978+01:00"Ale ten pod nogami to tylko tekstury, po ite..."Ale ten pod nogami to tylko tekstury, po itemki trzeba iść dalej!" <br />Sstefania, zrobiłaś mi dzień! Aż żal, że sama na ten komentarz nie wpadłam:(Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-33380816273262167112011-03-18T02:11:14.273+01:002011-03-18T02:11:14.273+01:00Siedzę ja sobie w nocy, zmęczona i zniewolona prze...Siedzę ja sobie w nocy, zmęczona i zniewolona przez niezwykle silny Weltschmerz, i zastanawiam się, czemu mi tak źle. I oto nagle - eureka! - zapomniałam, że jeszcze nie przeczytałam najnowszej analizy na Wazonie! *biczuje się i klęczy na grochu* I rzeczywiście, okazało się, że po przeczytaniu jej dół przeszedł mi całkowicie. :><br /><br />Co do złego kina - jako jego zagorzała admiratorka potwierdzam: właściwie niczym nie różni się ono (rzecz jasna, w treści, nie w formie) od blogasków - są w nim nawet typowe Elementy Komiczne i Cięte Riposty. ^^ <br /><br />PS. Naprawdę fajnie, że Murazor wrócił. :)Pigmejkahttps://www.blogger.com/profile/16082120228514623299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-28315717733580048392011-03-17T22:21:00.966+01:002011-03-17T22:21:00.966+01:00I ile on miał nóg? No, ja wiem, istnieje tzw. „poc...<i>I ile on miał nóg? No, ja wiem, istnieje tzw. „poczta węgierska", ale nie nazwałbym tej pozycji „dosiadaniem".</i><br />Ojtam, był po prostu <a href="http://www.zerochan.net/197019#full" rel="nofollow">tak męski, jak Shingen!</a> (I po pionowych ścianach również zapewne nie miałby problemu wjeżdżać.)<br /><br /><i>Za dużo złych filmów. Za dużo.</i><br />Albo gier wideo. Właśnie się zorientowałam, że prawie wszystkie moje ulubione mają taką opcję spowolnienia rozgrywki na chwilę. Przydałoby się takie coś w życiu...<br /><br /><i>Raz - mogłaby to być literówka. Dwa razy - już nie. Kon, pisany wielką literą, wygląda TAK i jest jednym z bohaterów serii Bleach. I wątpię, by ktoś chciał na nim jeździć.</i><br />Ja z kolei cały czas wizualizuję sobie świętej pamięci Satoshiego Kona. Jeżdżenie na plecach japońskiego reżysera, ołsom!<br /><br /><i>Nieśmiało spytam, po kiego grzyba, skoro podobno miał łuk? Pisak już zapomniał, w co uzbroił bohatera?</i><br />Karta postaci się jemu zawieruszyła, Pisaku temu :(<br /><br /><i>Mogliście też pozbierać chrust, który zalega pod każdym drzewem, zamiast szlajać się po omacku nie wiadomo gdzie. </i><br />Ale ten pod nogami to tylko tekstury, po itemki trzeba iść dalej!<br /><br />Cudny pomysł z analizami takiej twórczości - generic opowiadanek autorstwa wielbicieli RPGów i fantasy, za to niekoniecznie zdrowego rozsądku. Czekam na więcej!SStefaniahttps://www.blogger.com/profile/08203129398052466764noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-14818980955977123212011-03-17T22:09:10.165+01:002011-03-17T22:09:10.165+01:00ło, analiza świetna.
szczególnie część z tymi ła...ło, analiza świetna. <br /><br />szczególnie część z tymi łajzami, co łażą po lesie. od razu widać, że Pisak nie spędził nocy pod gołym niebem. <br /><br />to ci jeden drepce po ciemnej puszczy w poszukiwaniu drewna, a tu ci wtem - drugi bierze suche drewno leżące w okolicy. <br /><br />urzekł mnie fragment: Szczególnie dla Tomode. Zrobiłby wszystko dla odrobiny światła.<br />Ta pipa miała krzemienie, prawda? Zgubiła je w ciemnościach???<br />Jeden zgubiła, drugi zepsuła.<br /><br />genialne, czekam na kolejne tFory z NF.<br /><br />z ciemnego pokoju pozdrawia bastian.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-31326570800922261172011-03-17T21:59:43.848+01:002011-03-17T21:59:43.848+01:00"Do odebrania za 15 minut. Możesz poczekać w ..."Do odebrania za 15 minut. Możesz poczekać w barze. Zaraz tam pójdziemy.<br />Mężczyzna wyprostował się, poprawił broń na ramieniu i stwierdził<br />- Wezmę tysiąc monet i pięć litrów czystej wody. Macie studnie, stać was na to."<br /><br />Ja tutaj nastawiona na automatyczne tłumaczenie z polskimi znakami przeczytałam:<br />"(...)- Wezmę tysiąc monet i pięć litrów czystej WÓDY. Macie studnie, stać was na to."<br />Toteż zdziwiłam się, że w studni zamiast wody mają alkohol :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-16345814209531356042011-03-17T21:45:06.647+01:002011-03-17T21:45:06.647+01:00A to nie jest trochę łamanie praw autorskich?A to nie jest trochę łamanie praw autorskich?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-636682880145902362011-03-17T20:14:29.267+01:002011-03-17T20:14:29.267+01:00Analiza przednia!
Wprawdzie dotarłam dopiero gdzie...Analiza przednia!<br />Wprawdzie dotarłam dopiero gdzieś do połowy, gdzie zabiły mnie spinasz, zszywki i taśma klejąca, które przydadzą się w następnej lokacji , a ostatecznie dobiły złote pantalony... Nie wątpię jednak, że ciąg dalszy będzie równie radosny.<br />Miła odmiana, jeśli chodzi o tematykę opka.<br /><br />Z zaświatów wracam do czytania (zaopatrzona w potrzebne w następnej lokacji zszywki i taśmę), z szerokim uśmiechem na paszczy :)<br /><br />Baz Wawelski<br /><br />PS A propos znajdowania i Baldur's Gate, skąd jak widzę przypełzy pantalony - zawsze mógł jeszcze znaleźć Pas Zmiany Płci... albo dajmy na to Buty Niewiadomego Rozmiaru +5.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-65845457473169151662011-03-17T18:58:36.699+01:002011-03-17T18:58:36.699+01:00Super! Urzekły mnie drzewa karimatowe :D
Ale do ...Super! Urzekły mnie drzewa karimatowe :D<br /><br /><br />Ale do jednego fragmentu się muszę doczepić :<br /><br />"potężne pazury długości ludzkiego palca, kły jak u tygrysa, oraz ślepia, których nie sposób nie wyróżnić spośród tych najstraszliwszych części ciała tej istoty.<br />Nie sposób było wyróżnić, czyli były całkowicie niewidoczne."<br /><br />Tam jest NIE sposób NIE wyróżnić, czyli chyba wszystko na swoim miejscu...?<br /><br />Więcej perełek z NF! :D<br /><br />Pozdrawiam, GayaruthielAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-9406607692700362392011-03-17T18:47:39.831+01:002011-03-17T18:47:39.831+01:00śliczności. i świeżością taką powiało:)śliczności. i świeżością taką powiało:)jajebszonhttps://www.blogger.com/profile/03897616030558326078noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-14017328764690105882011-03-17T17:48:22.789+01:002011-03-17T17:48:22.789+01:00Analiza świetna, ale w lesie chyba powinni spać NA...Analiza świetna, ale w lesie chyba powinni spać NA kocach. Żeby nie spać na gołej ziemi i nie wychładzać się.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-53157819455833726472011-03-17T16:38:49.920+01:002011-03-17T16:38:49.920+01:00Ło matko, jakie to fajne, głupie takie. Nic apokal...Ło matko, jakie to fajne, głupie takie. Nic apokalipsa w ZSRR, nic tajemnicze tajemnice w tajemniczej głębi tajemniczej puszczy. Pierwsze opko jest moim ulubionym. Halki, kusze i czarni (racist much?) będą mi się snuć po głowie przez kilka dni. Każdy banał z RPGów i książek fantasy został wykorzystany bardzo starannie, a tam, gdzie było to możliwe, również przekręcony. <br />To jest genialniejsze od fanficków, bo tutaj ałtorzy mają szansę wspiąć się na wyżyny (tudzież niskie drabiny)swojej kreatywności, nie ograniczani już zupełnie niczym. Nie to, żeby komuś dotąd kanon za bardzo przeszkadzał.<br />Niech Wasze miecze pozostaną ostre (a tak mi się skojarzyło a'propos złego fantasy)!<br />World Ruler.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-45207057400103325132011-03-17T14:48:20.527+01:002011-03-17T14:48:20.527+01:00Gdzie mozna kupic kuszalasznikowa?Gdzie mozna kupic kuszalasznikowa?nowokainahttp://schimmelreiter.pinger.plnoreply@blogger.com