tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post4577942043291812995..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 244. Psychiatryk jak z horroru, czyli Bezdomna na społeczeństwa łonie (cz. 2)Niezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger84125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-46924724553534134352015-05-01T22:22:28.635+02:002015-05-01T22:22:28.635+02:00oj tam oj tam. 10 lat temu wynajmowałam mieszkanie...oj tam oj tam. 10 lat temu wynajmowałam mieszkanie na lwowskiej 17metrów, 600zł plus prąd (gazu nie bylo, woda ryczałtem w czynszu). ale to bylo na preferencyjnyuch warunkach bo sasiadka matki była włascilielkąsteff/ciociacesiahttps://www.blogger.com/profile/08342908188577336559noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-89576684571778643162014-11-14T21:30:29.014+01:002014-11-14T21:30:29.014+01:00[[Usunęłam płód. Z tą całą główką, rączkami i nóżk...[[Usunęłam płód. Z tą całą główką, rączkami i nóżkami.]<br />Jasne. W dziewiątym miesiącu chyba...]<br /><br />Jak widać zabobony trzymają się mocno. Cóż, mogę tylko zasugerować komentującym to co komentujące aŁtorce: żeby zriserczowały temat aborcji, niezaleźnie od własnych poglądów na ten temat.<br />Na początek proponuję zajrzeć tutaj:<br />http://www.ssnp.ovh.org/etapy%20plod.jpgAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-63634997212991734222014-01-09T23:11:51.566+01:002014-01-09T23:11:51.566+01:00Lokia: Efekty naszej sylwestrowej współpracy pojaw...Lokia: Efekty naszej sylwestrowej współpracy pojawią się na obu blogach w następny czwartek. <br />Nie każdy jest na fejsie.<br />Ano,do jutra wytrzymamy.<br /><br />ChomikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-22581082182796878182014-01-09T22:30:56.324+01:002014-01-09T22:30:56.324+01:00W piątek, na fejsie pisali! W piątek, na fejsie pisali! kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-77202781950763541112014-01-09T22:00:46.791+01:002014-01-09T22:00:46.791+01:00Ustawka,będzie,mówili....W czwartek,mówili...
Ch...Ustawka,będzie,mówili....W czwartek,mówili...<br /><br /><br />ChomikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-40578454160549417792014-01-07T17:04:22.347+01:002014-01-07T17:04:22.347+01:00Ja chcę Bajbera! Albo Pottera!! Albo nawet Tokio H...Ja chcę Bajbera! Albo Pottera!! Albo nawet Tokio Hotel!!! Ale nigdy więcej czegoś takiego...Nuuganoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-62330035016439838582014-01-07T03:03:30.194+01:002014-01-07T03:03:30.194+01:00Ja płaciłam w Warszawie 300 zł za współdzielony z ...Ja płaciłam w Warszawie 300 zł za współdzielony z koleżanką pokój. Na kompletnym zadupiu. Cztery lata temu<br />Ale, płaciłam też 400 zł miesięcznie (i żadnych innych opłat) za dwupokojowe mieszkanie na Pradze. Gdzie haczyk? Kamienica z 1936 roku, błagała o remont, wszystko się sypało, a za sąsiadów miałam kompletny element społeczny (nawet bezdomni dzicy lokatorzy się znaleźli), a jednego z nich nawet znalazłam zabitego na schodach. Ach, cena była tak niska, bo ktoś musiał w tym mieszkaniu mieszkać (a po śmierci matki pani, która mi to wynajęła, nikt nie chciał), bo do niezamieszkałych lokali dość szybko wchodzili bezdomni. A sama właścicielka mieszkała za granicą.<br />No ale się da. Choć nadal więcej niż trzy stówy ;)<br />TramwajAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-21147941116422949502014-01-06T15:31:06.824+01:002014-01-06T15:31:06.824+01:00Nie, poważnie, nie mogę uwierzyć, że ktoś to wydał...Nie, poważnie, nie mogę uwierzyć, że ktoś to wydał. Na usta ciśnie się tylko gromkie: Ja pierdolę.<br />Może nie jestem jakąś specjalistką w dziedzinie pisarstwa czy psychiatrii, bo jednak jestem jak na razie tylko po gimnazjum, ale na miłość borską, to mnie przerasta. Ja, żeby napisać kilkustronicowego fanfika, siedziałam parę godzin w necie, żeby zrozumieć zaburzenia maniakalno-depresyjne. A tutaj dawno dorosła kobieta, która myli pojęcia medyczne, wydaje pełną niedociągnięć książkę. This book seriously harms my young brain.<br />Podziwiam was za to, że wytrwaliście do końca, naprawdę.<br /><br />blinkowaFrikey Slenderhttps://www.blogger.com/profile/04661433058271244617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-47522496396643962542014-01-06T12:23:17.677+01:002014-01-06T12:23:17.677+01:00Drodzy Niezataqpialni, sam nagłówek dostarczy Wam ...Drodzy Niezataqpialni, sam nagłówek dostarczy Wam już sporo wrażeń... :) <br /><br />http://shaman-king-the-story-of-mei-hua-ji.blogspot.com/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-61694548325360733912014-01-05T18:17:08.953+01:002014-01-05T18:17:08.953+01:00300 ZŁ MIESIĘCZNIE?!?!?! BUHAHAHAHAHA. PŁACIŁAM WI...300 ZŁ MIESIĘCZNIE?!?!?! BUHAHAHAHAHA. PŁACIŁAM WIĘCEJ NAWET MIESZKAJĄC W AKADEMIKU, I TO W NIESPECJALNIE ATRAKCYJNYM MIEŚCIE. Z tego serdecznie się uśmiałam. Nad całą resztą mogę się tylko załamać.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-50317179358274716162014-01-04T19:34:41.880+01:002014-01-04T19:34:41.880+01:00Kochani analizatorzy! Coś do analizy: http://slodk...Kochani analizatorzy! Coś do analizy: http://slodkiswiatyaoi.blox.pl/htmlAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-25189848452280326892014-01-04T09:28:53.823+01:002014-01-04T09:28:53.823+01:00Jeśli można, to mam prośbę - czy moglibyście spraw...Jeśli można, to mam prośbę - czy moglibyście sprawdzić kod do szablonu strony, szczególnie w wersji mobilnej? Kiedy próbuję przeczytać dowolną analizę na telefonie, przez większość posta mam białe tło zamiast czarnego, przez co nie widać zbyt dobrze jasnoszarych liter.<br />Dziękuję :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-21556228301530458382014-01-04T09:09:20.398+01:002014-01-04T09:09:20.398+01:00@Anonim z 3.01, 21.19:
Mnie właśnie proza pani Mic...@Anonim z 3.01, 21.19:<br />Mnie właśnie proza pani Michalak dodaje odwagi, że może i moje dziełko (obecnie w trakcie pisania trybem "przeczytaj co najmniej jedną książkę, zanim napiszesz nowy rozdział", z konspektem) ktoś kiedyś wyda. Za wsparcie świata przedstawionego (fantasy quasi-późne średniowiecze) służy mi brat, który studiuje historię; ogółem sporo znajomych mnie wspiera nie na zasadzie "pisz dalej", ale dzieląc się wiedzą ze swoich dziedzin. Znacznie przyjemniejsze niż przekopywanie się przez różne tomiszcza o rzeczach, które same w sobie mnie nie interesują. No ale ja nigdy nie będę AŁtorKasią, ani nawet bliska niej w kwestii liczby wypuszczonych książek...Marikessanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-42317602787791175582014-01-04T06:03:01.203+01:002014-01-04T06:03:01.203+01:00W ogole mysle, ze bledy typu kawalerka, kwestie pr...W ogole mysle, ze bledy typu kawalerka, kwestie prawne etc. bylyby drugorzedne (a moze i nawet by jakos z trudem przeszly), gdyby to dzieuo mialo chociaz slad jakiegokolwiek prawdopodobienstwa psychologicznego i bylo literacko dobrze napisane. Gdyby emocje byly prawdziwe i dobrze opisane, to mozna by lyknac i rozne logiczne absurdy; inna rzecz, ze nimi akurat powinni sie zajac redaktorzy. W tej ksiazce jednak (jak i innych ksiazkach Michalak) nie ma ani sensu, ani stylu, ani logiki – a kto czytal inne jej opka wie, ze wszystkie sa na jedno kopyto, i we wszystkich wystepuja ci sami papierowi bohaterzy (nawet imiona i nazwiska sie powtarzaja).<br /><br />Croyance Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-10110484505748598532014-01-04T00:47:28.932+01:002014-01-04T00:47:28.932+01:00Ta książka... Nie, brak słów.
A wokół Bydgoszczy s...Ta książka... Nie, brak słów.<br />A wokół Bydgoszczy są lasy, to akurat prawda, czasem się żartuje, że jak się tu zgubisz to wyjdziedz koło Gdańska. Ale sklepy z farbami mamy.myszahttps://www.blogger.com/profile/04612768360932181230noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-60280104558416190612014-01-03T23:30:09.360+01:002014-01-03T23:30:09.360+01:00Halo???... Nie, nic nie napiszę, bo nie mam siły. ...Halo???... Nie, nic nie napiszę, bo nie mam siły. Od kiedy to "Znak" wydaje takie ***** ************. Już wiem! Na poprawę humoru można prosić (z okazji tej niedawnej premiery nowej części "Hobbita") jakieś beznadziejne opko LotR? Hahaha chyba coś mi odbija od waszej analizy...<br /><br />Pozdrawiam,<br />Cichy głos zza monitora<br /><br />PS. Chora jestem i do tego czytam jeszcze o tej dziwnej *o.O rozgląda się nerwowo O.o* bezdomnej... A olać to, idę spać!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-2074560680843498202014-01-03T21:19:18.125+01:002014-01-03T21:19:18.125+01:00ja mam dla Pani Michalak - jako komentarz - przys...ja mam dla Pani Michalak - jako komentarz - przysłowie i anegdotkę.<br />1. jest takie przysłowie - podaję wersję mniej-więcej: słowa niewypowiedzianego jesteś panem, wypowiedzianego-niewolnikiem. Bardzo to mądre, sugeruję Pani wypisać to czerwonym flamastrem na białej kartce i powiesić nad biurkiem<br />2. anegdotka: Jak W. Hugo skończył pisać "Nędzników", to wysłał to do wydawcy z listem, zawierającym jedynie wielki znak zapytania (?). Otrzymał odpowiedż: '!'. Nie będe objaśniać Pani, kim był Hugo, bo to nie ma sensu, i tak nie przeczyta Pani ani akapitu, ale zwrócę uwagę na pewną cechę, nieobcą nawet geniuszom: skromność. UWAGA DLA ANALIZATORÓW: absolutnie nie sugeruję, że proza Pani Michalak ma cokolwiek wspólnego z prozą W. Hugo. <br />3. a tu juz 'nadrogramowa' sugestia i delikatna porada: a może jednak warto przeczytać jakąś dobrą powieść zanim napisze się własną? Taka Anna Karenina czy Przeminęło z Wiatrem - ja wiem, że to bujdy na resorach i zramolałe pisaniny, ale może warto poczytać, jak inni budowali akcję, opisywali innych ludzi?<br />4. i już na koniec: jest taka książka, dostępna prawdopodobnie w każdej bibliotece osiedlowej, autorem jest taki staruch K. Dickens, a tytuł to 'Opowieść Wigilijna'. Proszę się nie martwić, nie jest to nic znaczącego, ale w pewnym sensie idea tego czegoś jest zbliżona do Pani idei. Moim zdaniem - warto, by Pani to przeczytała.<br />(teraz Jasza, Kura i Reszta mają konkretny plan: zabić mnie za napisanie 'Dickens' pod Pani dziełem, ale proszę nie brać tego do siebie, i tak Pani tego nie pojmie, bo i po co, co nie? Bardziej obawiam się spadkobierców Dickensa - że pozwą mnie o szarganie i zniesławienie).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-39531726342030972842014-01-03T20:29:51.000+01:002014-01-03T20:29:51.000+01:00Internetowa Hejterka jest w "W imię miłości&q...Internetowa Hejterka jest w "W imię miłości". <br />Są też seksy w towarzystwie koni, rak i arabski szejk.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-45600957972466996142014-01-03T16:37:29.593+01:002014-01-03T16:37:29.593+01:00Wierzyć się nie chce, że autorka tegoż "dzieł...Wierzyć się nie chce, że autorka tegoż "dzieła" ma więcej niż 15 lat. Fragmenty tej książki budzą nawet już nie niesmak, ale totalne obrzydzenie (do osoby samej autorki również). <br /><br />Po pierwszej części Waszej analizy z ciekawości przejrzałam komentarze na temat "Bezdomnej" na lubimyczytać.pl i już wtedy byłam ogromnie zdziwiona ilością tych pozytywnych. Po drugiej części analizy zupełnie już nie pojmuję, jak o TYM można się wyrazić pozytywnie. Ta książka obraża wszystkich i wszystko, łącznie z czytelnikiem. Jak można tego nie widzieć?Borówkanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-10829427740624884202014-01-03T15:13:44.832+01:002014-01-03T15:13:44.832+01:00Polewanie zimna woda chyba wzielo jej sie z popula...Polewanie zimna woda chyba wzielo jej sie z popularnego w US latach 70 'zimnego zawijania'; pisze o nim w swojej ksiazce np. Lori Schiller. W ogole mam wrazenie, ze wizja szpitala psychiatrycznego przedstawiona w Bezdomnej to popluczyny po jakiejs dramatycznej narkomanskiej kontrkulturze z lat 70-80, a szpital to narzedzie 'systemu' niszczacego indywidualnosc i tak dalej, i tak dalej. Ale tak zle jak u Michalag nie bylo nawet u Joanne Greenberg! <br /><br />CroyanceAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-10521998979629254332014-01-03T15:11:28.372+01:002014-01-03T15:11:28.372+01:00Tak właśnie: ""A jeszcze gorsze jest to,...Tak właśnie: ""A jeszcze gorsze jest to, że na małych bezbronnych gnojkach, na niemowlęciu czy paruletnim srajtku, wyżywać się zaczynają mamuśki. Zabiłabym sukę, co bierze maleńkie dziecko i o podłogę nim, rozwalić główkę. A gdy dzieciak jeszcze żyje, to udusić gołymi rękami... A już nasze sądownictwo, które na własny użytek nazywam nie wymiarem sprawiedliwości, ale bezmiarem niesprawiedliwości, to śmiech na sali. Skurwysyn-morderca dostanie pięć lat w zawiasach, bo na tyle sąd wyceni życie zakatowanego dziecka, a kurwy-morderczyni nie zamkną wcale, bo działała w szoku poporodowym..."<br />Przypomniało mi się, że miałem się do tego odnieść. 1) Rzeczony "skurwysyn-morderca" nie dostanie pięciu lat w zawieszeniu, bo zawieszać można maksymalnie karę 2 lat pozbawienia wolności. Do dzieciobójstwa się nie przyczepię, bo ma jakieś medyczne uzasadnienie, a i ja nie jestem i nigdy nie będę w stanie go popełnić. 2) Generalnie postać tej Aśki jest śmiesznie kreowana. Biorąc pod uwagę jej cele życiowe - kasa, fajna chata i dobra blacha to raczej powinna się cieszyć, że ma o czym pisać. W końcu na podobnej sprawie wypłynęła, więc czy nie powinna być raczej wdzięczna tym "kurwom-morderczyniom" za całą swoją karierę?<br />Znowu Shir, obiecuję, że po raz ostatni.Siberian tigerhttps://www.blogger.com/profile/16874768924145225781noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-7412369139432438832014-01-03T15:09:34.857+01:002014-01-03T15:09:34.857+01:00http://lubimyczytac.pl/ksiazka/148456/bezdomna - D...http://lubimyczytac.pl/ksiazka/148456/bezdomna - DLACZEGO to ma tyle pozytywnych opinii? Kobiety zachwycają się tym bardziej niż Stanisław Wokulski Izabelą Łęcką. Borze iglasty...<br /><br />Wiem, że strasznie się przejęłam, ale ta książka po prostu mnie obraziła. Nie tylko, jako zwykłego czytelnika, z którego się robi idiotę, ale przez pogwałcenie tematów naprawdę dla mnie osobistych. <br /><br />Nie mogę wyjść z szoku.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-68848000619858529242014-01-03T15:04:01.546+01:002014-01-03T15:04:01.546+01:00Tak swoją drogą - będziecie analizować więcej rozd...Tak swoją drogą - będziecie analizować więcej rozdziałów, czy to już koniec? Bo odczuwam naprawdę dziką chęć założenia bloga, na którym zanalizuję z koleżanką całą książkę, tak jak to zrobiły Maryboo i Beige z twórczością pani Meyer. <br /><br />Nie sądziłam, że kiedyś to powiem, ale Meyer przy Michalakowej jest naprawdę genialną pisarką...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-43640539600024534252014-01-03T14:54:07.210+01:002014-01-03T14:54:07.210+01:00O to właśnie mi chodziło, że wokół Bydgoszczy są l...O to właśnie mi chodziło, że wokół Bydgoszczy są lasy bez końca, więc Kinga ma robotę na długie lata, tak jeździć co miesiąc na jeden dzień i grzebać dziury to tu, to tam...<br /><br />jaszajaszanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-48321495533292960622014-01-03T14:26:46.268+01:002014-01-03T14:26:46.268+01:00" Jaki jest antonim Mary Sue? Może Joan Whale..." Jaki jest antonim Mary Sue? Może Joan Whale?"<br />Janusz Pyziak!<br /><br />"A jeszcze gorsze jest to, że na małych bezbronnych gnojkach, na niemowlęciu czy paruletnim srajtku, wyżywać się zaczynają mamuśki. Zabiłabym sukę, co bierze maleńkie dziecko i o podłogę nim, rozwalić główkę. A gdy dzieciak jeszcze żyje, to udusić gołymi rękami... A już nasze sądownictwo, które na własny użytek nazywam nie wymiarem sprawiedliwości, ale bezmiarem niesprawiedliwości, to śmiech na sali. Skurwysyn-morderca dostanie pięć lat w zawiasach, bo na tyle sąd wyceni życie zakatowanego dziecka, a kurwy-morderczyni nie zamkną wcale, bo działała w szoku poporodowym... "<br />Zatkało mnie w tym momencie. Nazywanie mordowanych dzieci, którym niby Aśka współczuje "gnojkami" i "srajtkami"? :( To jest już po prostu bardzo przykre.<br />Miałam w podstawówce znajomą, która obrażała wszystkich jak leci w podobny sposób do pani dziennikarki z powieści. Gdy podłączono jej internet zaczęła nałogowo czytać ostre recenzje, kłótnie na tematy polityczne, blogi osób z depresją i potem cytowała przy prawie każdej możliwej okazji takie górnolotne, krytykanckie sformułowania nawet nie znając ich znaczenia. Dziwne zafascynowanie jedenastolatki takim językiem jest jeszcze w miarę zrozumiałe (chęć zaszpanowania, pokazania jak się jest dojrzałą), ale bardzo mnie smuci, że tutaj w podobny sposób opisuje świat osoba dorosła i jednak nieco doświadczona życiowo.<br /><br />Generalnie jednak analiza poprawiła mi humor, a niektóre absurdy sprawiły, że zaczynałam chichotać dość głośno. ;D<br /><br />I potwierdzam, koło Bydgoszczy są lasy. Drogę z Torunia (gdzie mieszkam) do Bydgoszczy można pokonać w 90% samymi lasami (jak ktoś się uprze), jedną i drugą stroną Wisły.<br />https://maps.google.pl/maps?oe=utf-8&client=firefox-a&q=toru%C5%84&ie=UTF-8&hq=&hnear=0x470334e1d994ec19:0x744a729a586a89c4,Toru%C5%84&gl=pl&ei=KLrGUqGKC4WTtAaX3ICwBA&ved=0CJoBELYD<br /><br />PS Znam gifek niezwykle mi pasujący do sposobu funkcjonowania świata kreowanego w tej książce (z naciskiem na wypowiedzi Aśki):<br />http://img822.imageshack.us/img822/4756/qr4.gif<br />(rainhowlspl.deviantart.com)<br />Może się w przyszłości analizatorom przydać. :)<br />PS2 Można by zaznaczyć gdzie się kończy czerwony kwadrat?Annorelkahttp://annorelka.deviantart.comnoreply@blogger.com