tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post4955643497555023602..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 140. Dendrofile z Wyspy Impotentów, czyli zakupy na pełnym morzu (2/2)Niezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-51309997423610524942020-07-15T21:31:17.083+02:002020-07-15T21:31:17.083+02:00To opko im dalej w las tym bardziej nielogiczne.To opko im dalej w las tym bardziej nielogiczne.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-53704481535382785932011-09-14T23:42:07.759+02:002011-09-14T23:42:07.759+02:00Cel jest satyryczno-edukacyjny. Konkretny autor mo...Cel jest satyryczno-edukacyjny. Konkretny autor może się nauczy, może nie, może się na początku sfocha, a po pół roku zrozumie, o co chodziło... A może nauczy się całkiem ktoś inny, zawsze to przyjemniej na cudzych błędach, niż na własnych ;) <br />A pozostali czytelnicy mają cotygodniową porcję rozrywki, ot i wsio. <br /><br />A, i to nie jest "pojazd po autorze". Po tekście. Li i jedynie po tekście.kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-3828947564833630082011-09-14T17:27:39.644+02:002011-09-14T17:27:39.644+02:00Tematyka strony nie jest mi obca, bo sam kiedyś pi...Tematyka strony nie jest mi obca, bo sam kiedyś pisałem takie komentarze do opowiadań ku uciesze własnej i piszącą ze mną przyjaciółki. Różnica była taka,że autorzy opowiadań nie mieli o naszej "działalności" pojęcia, bo nigdy nigdzie nie publikowaliśmy naszych złośliwych wynurzeń.<br /><br />I tu stawiam Wam, twórcom strony jedno pytanie, które mnie nurtuje. Co właściwie jest celem analizy opowiadań w tej formie? Żeby nie było, przyznaję bez bicia, że też mnie te analizy cholernie bawią i skłamałbym mówiąc, że są bez polotu i trafności. <br />Nie mniej jednak autor (jakkolwiek naiwny i małoletni by nie był), otrzymując notę,że jego twórczość została gdzieś oceniona spodziewa się pewnie oceny(może i krytyki) a nie pojazdu po sobie. Jeśli Waszym celem jest edukacja, to raczej nie idziecie w dobrym kierunku. Jeśli chodzi natomiast o tępienie kiepskiego pisania to cóż...nikt nie osuszył oceanu zasysając po kropli ;) <br /><br />PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-55988611046487583112011-09-13T11:10:10.675+02:002011-09-13T11:10:10.675+02:00Lektura tego opka - nawet pięknie zanalizowanego -...Lektura tego opka - nawet pięknie zanalizowanego - chyba mi zaszkodziła. Przyśniło mi się, że przefarbowałam włosy na różowo. Wielki szacun dla Analizatorów.<br /><br />Pozdrawiam<br />SzJAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-34958133521328563242011-09-11T05:55:52.625+02:002011-09-11T05:55:52.625+02:00Ubawiłam się :).
Dziwi mnie tylko jedno:
>Niena...Ubawiłam się :).<br />Dziwi mnie tylko jedno:<br />>Nienawidzę Sasuke, nie chcę się >żenić. Życie jest do kitu, >pomyślała.<br />Że też nikt nie zauważył, że Sakura nie chce się ŻENIĆ. Znaczy żony mieć :D.<br />Ale to pewnie przez stężenie absurdów w tekście :).<br /><br />Pozdrawiam,<br />MorriAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-28657933826745309672011-09-11T02:41:28.489+02:002011-09-11T02:41:28.489+02:00Hoho, wygląda na to, że to mój debiut w komentowan...Hoho, wygląda na to, że to mój debiut w komentowaniu, chociaż jestem stałą czytelniczką :)<br /><br />Analizy jeszcze nie przeczytałam, ale mam dwa smakowite opcia, które doprowadziły mnie i moją koleżankę do kompletnej głupawki:<br />http://miszanel-opowiadanie.blog.onet.pl/<br />http://michalszpak-opowiadania.blogspot.com/<br />Liczymy na pyszną analizę, jeśliby opka się spodobały ;3Ostatni Kot Chaosunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-38411390124948968062011-09-11T00:38:42.198+02:002011-09-11T00:38:42.198+02:00Ach, jak pięknie Wam wyszła ta analiza! :D
Hihihi...Ach, jak pięknie Wam wyszła ta analiza! :D <br />Hihihih, teraz już wiecie, jaki to ból analizować JestNocię. Ja za każdym razem musiałam jakoś odreagować... ;D<br /><br />Ślicznie żeście rozsmarowały to opko, brawo! :*<br /><br />PS. Hasło: "quill". O tak, kill it with fire!Pigmejkahttps://www.blogger.com/profile/16082120228514623299noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-77773923176345932722011-09-10T15:20:58.339+02:002011-09-10T15:20:58.339+02:00A mnie to opko nudzi straszliwie.I dość go mam ser...A mnie to opko nudzi straszliwie.I dość go mam serdecznie:-( i przerzucanie go między analizatorniami nei zmieni tej opinii.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-15026925083747644192011-09-09T18:14:24.112+02:002011-09-09T18:14:24.112+02:00Boże, umarłam. A przy wierszyku o Statku Latająceg...Boże, umarłam. A przy wierszyku o Statku Latającego Oręża (cudowna jest ta nazwa :D) oraz przy tekście o statku PIPu, ściganym przez SANEPID, to mi papieros aż mi wypadł. Cudne :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-51265589168365261522011-09-09T00:45:06.677+02:002011-09-09T00:45:06.677+02:00Ale.. Ale... że jak to nie ma dalej, ja chcę pozna...Ale.. Ale... że jak to nie ma dalej, ja chcę poznać zakończeeenieee!<br /><br />C.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-62506768578340475282011-09-08T23:14:33.322+02:002011-09-08T23:14:33.322+02:00Już z Threepwooda była wiolonczela a nie pirat, al...Już z Threepwooda była wiolonczela a nie pirat, ale te tutaj produkty wyobraźni aŁtoreczki wołają o pomstę do nieba.<br /><br />Uchiha uśmiechnął się patrząc na odpływających wrogów. Różowowłosa chwyciła go za ramię i obróciła do siebie. Walnęła go prawym sierpowym. Upadł na ziemię. <br />*<br />Ja się tam nie znam, ale czy oryginalny Uchiha nie był cośkolwiek bardziej utalentowany i wyćwiczony od panny S.?<br /><br />I kto właściwie jest trulaverem, bo mi brakuje tegooo!'N.noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-78743136980052633972011-09-08T17:17:17.424+02:002011-09-08T17:17:17.424+02:00Kolejny miał zaś napisane na żaglach: “PAN KANAPKA...<i>Kolejny miał zaś napisane na żaglach: “PAN KANAPKA”.</i><br /><br />No nieee! Teraz nigdy nie spojrzę tak samo na Pana Kanapkę, który nam przynosi żarcie do biura!Shady Eyesnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-8927486073085831922011-09-08T16:59:52.551+02:002011-09-08T16:59:52.551+02:00"Tu mogła o wszystkim myśleć. Nawet o swoim d..."Tu mogła o wszystkim myśleć. Nawet o swoim dziewictwie, które z resztą jeszcze miała. Nie straciła z nikim! Ojciec nie był by zadowolony z tego powodu. <br />(...)<br />-Pamiętaj, że jesteś ładna. Piersi o tobie nic nie świadczą."<br /><br />Drodzy rodzice Jestnoci, wychowanie dziecka nie polega na sadzaniu go przed telewizorem z włączonymi reality show o króliczkach Playboya czy rodzinie Kardashian.<br /><br />EwaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-9116852467471671442011-09-08T16:07:27.404+02:002011-09-08T16:07:27.404+02:00zaczął wpatrywać się w Sakure, która nie wiedziała...<i>zaczął wpatrywać się w Sakure, która nie wiedziała, że obserwuje ją ktoś kogo nie lubi.</i><br />W odróżnieniu od, całkiem w porządku, bycia stalkowaną przez kogoś bliskiego sercu.<br /><br /><i>Z tego, co zdążyłam zauważyć, Miyako-chan ma własny kanon, według którego Sakura ma cyce jak donice.</i><br />To może u niej podziały się te zaginione cyce Tsunade z poprzedniej części. BTW, teraz w Japonii jest emitowana seria właśnie o alternatywnej historii w której rządzą kobiety z największymi piersiami i walczą ze sobą, przegranym cycki maleją, a zwyciężczyniom rosną. Może Sakura wygrała taką walkę właśnie?<br /><br />Ten fragment o bandażowaniu ogółem mnie zfacepalmił, bo w dawnej Japonii normalką było owijanie klatki piersiowej pod ubranie, zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet, a nazywało się to nie bandaż a sarashi. Do dziś zresztą pod kimono się kobiety owijają. No ale zapewne Miyako-chan nie wie, że kiedyś nie było staników. I bokserek.<br /><br /><i>gdyby ludzie się dowiedzieli, że twój ojciec chce pojąć piratkę za żonę wybuchł by bunt mieszkańców. Dla nich to byłby skandal. </i><br />Gdyby się odpowiednio wyfiokowała, mogłaby udawać prostytutkę. Ślub z prostytutką jest w końcu dużo mniej skandaliczny.<br /><br /><i>Pisarek. Aha. A ja jestem poetką. I baletnicą do tego.</i><br />Twojego tańca nie widziałam, ale haiku było niezłe, poetko-sensei.<br /><br /><i>- a wy.- zwrócił się do nich.- będzie gotować i sprzątać</i><br />On nie ma prawa czuć rozgoryczenia tym, że jeszcze w żadnej "się nie spuścił", skoro tak się do tego zabiera.<br /><br /><i>Tak, Sasuke jest złym, zimnym, egoistycznym dupkiem. Wiemy, wiemy *zieeeeeeeeew...*<br />I niewdzięcznym gburem, o.</i><br />Jej, Przypadkowo Kanon!<br /><br /><i>Ależ, droga Sakuro, równouprawnienie to równouprawnienie. A jak ty prałaś go po pysku co kilka akapitów, to było dobrze?<br />Sakura uderzyć w twarz - dobrze; Sakurę uderzyć - źle.</i><br />A to akurat częsty motyw w anime, choć z tego co wiem o Naruto, w tamtym uniwersum akurat dziewczyny obrywały równie często.<br /><br />Bardzo, bardzo przyjemna analiza - choć gdybym była fanką Naruto, zapewne zgrzytałabym zębami.SStefaniahttps://www.blogger.com/profile/08203129398052466764noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-12971254660132249452011-09-08T16:07:07.195+02:002011-09-08T16:07:07.195+02:00Mam teorię o impotencji wszystkich mężczyzn na wys...Mam teorię o impotencji wszystkich mężczyzn na wyspie. Może ktoś im dosypywał bromek potasu do jedzenia?<br />Analiza przecudowna. <br />Dżem MalinowyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-89704799543191279672011-09-08T14:24:50.487+02:002011-09-08T14:24:50.487+02:00Jak to jest, że najmarniejsze opka pobudzają wenę ...Jak to jest, że najmarniejsze opka pobudzają wenę poetycką? Przecież to jest cudowne:<br /><br />Z czasem wszystko się zmienia.<br />coś jest, a później tego nie ma.<br />-Chciałbyś. Ty nigdy się nie zmienisz.<br />I strasznie Sakurę tym wpienisz.<br />-Nawet nie zamierzam<br />Choć nie wiem, po co się zwierzam.<br />-Właśnie widzę gburze.<br />Ten rym pozostawiam Kurze.<br />I się nie dziwię dlaczego żadna cię nie chce<br />Twój kucyponek tylko je łechce!<br />- powiedziała i odwróciła się do niego plecami.<br />Wzgardziwszy całkiem jego klejnotami.<br /><br />###<br />Przypomniała mi się Balladyna i ach, jakie to jest piękne wspomnienie.<br /><br />***<br /><br />W powietrzu latają miecze<br />A krew dookoła ciecze<br />Pirat swe mięśnie napręża<br />Na Statku Latającego Oręża.<br /><br />Czy flauta to, czy sztorm srogi<br />Sakura wciąż włazi pod nogi<br />I ręce swe nadwyręża<br />Na Statku Latającego Oręża.<br /><br />Między spadające armaty<br />Uciekła od złego taty,<br />Od przyrzeczonego męża -<br />Na Statek Latającego Oręża.<br /><br />(A pirat miał zdechłego węża...)<br /><br />###<br />Tylko melodyjkę dorobić i szanty jak znalazł!<br /><br />Analiza wielkiej urody, choć opko przerażająco durnowate.jaszanoreply@blogger.com