tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post6224041401003223067..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 340. Związek zawodowy przestępców, czyli miecz na cienkiej sprzączce (Klątwa Przeznaczenia, cz. 1/?)Niezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger113125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-53544590888129779412017-11-14T14:58:08.509+01:002017-11-14T14:58:08.509+01:00Aha: o tej broni znajdowanej w grobach to był mój ...Aha: o tej broni znajdowanej w grobach to był mój komentarz. Dlatego spytam: czy są jakieś udokumentowane i niepodlegające wątpliwości przypadki włożenia broni do grobu osoby, która nigdy nią nie władała? (np. osobom duchownym?) Bo jeśli nie, to należałoby domyślnie przyjmować interpretację najprostszą: zmarłego chowano razem z jego rzeczami. A skoro znalazł się wśród nich miecz, to oznacza że zmarły nosił go za życia i używał albo był gotów używać. Inaczej zaczyna się dowodzenie kołowe: historycy sądzą, że kobiety w średniowieczu nie walczyły, a jeśli pochowano je z bronią, to nie dlatego, że walczyły, tylko z innego powodu, ponieważ kobiety nie walczyły, ponieważ historycy tak sądzą.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-58414402615626218312017-11-14T12:46:52.397+01:002017-11-14T12:46:52.397+01:00MrocznyWiewiór:
"Przepraszam, że nie linkuję ...MrocznyWiewiór:<br />"Przepraszam, że nie linkuję żadnych opracowań jako źródeł, ale jest sobota wieczór, a mnie się nie chcę tego robić "<br /><br />A dlaczego nie? Jeśli warto coś robić (np. komentować na blogu, powoływać się na źródła), to warto to robić dobrze. Czyli z podaniem tych źródeł, a nie na zasadzie coś tam gdzieś tam jest, ale sami sobie znajdźcie, bo mnie się nie chce. Dawaj te naukowe opracowania. Obiecuję, że przeczytam.<br /><br />"Skąd w ogóle ta potrzeba udowodnienia, że kobiety też brały udział w wojnach?"<br /><br />Z prawdy. Komentująca dużo wyżej użytkowniczka stwierdziła, że w średniowieczu kobiety nie mogły robić nic poza zadowalaniem mężczyzn, to jej odpisano, że nie, zajmowały się również innymi rzeczami, między innymi walką i są na to dowody. I tyle.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-68991105873564691512017-11-11T23:53:59.789+01:002017-11-11T23:53:59.789+01:00Znaczy... wait... TO WYDANO???
E.Znaczy... wait... TO WYDANO???<br />E.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17821248129135806234noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-83540885720471442782017-11-11T19:48:49.867+01:002017-11-11T19:48:49.867+01:00Chciałbym trochę powściągnąć to bardzo feministycz...Chciałbym trochę powściągnąć to bardzo feministyczne spojrzenie na historię. Nie ze złośliwości, ale z chęci podjęcia zwyczajnej polemiki - mnie wcale nie razi feminizm, razi mnie za to brak poważania dla prawdy materialnej.<br /><br />Ktoś wspominał wyżej o Joannie D'arc, jako o wojowniczce walczącej w bitwach. Joanna D'arc ani jednak nie walczyła, ani nie dowodziła armiami - była po prostu rodzajem symbolu, trochę na zasadzie chorągwi - i w tym tkwiła jej niebywale istotna dla wojska francuskiego rola. Dlaczego nie walczyła ani nie dowodziła? Ano dlatego, że nie posiadała żadnego wykształcenia w tym kierunku. Wbrew powszechnemu, współczesnemu przedstawieniu tej grupy społecznej, rycerze faktycznie byli kastą wojowników, ćwiczonych od dziecka przez lata w sztuce wojennej. Nie zostawało się rycerzem po prostu poprzez włożenie zbroi.<br /><br />Pisano też o odnajdowanych grobach kobiet z mieczami - w istocie, takie są znajdowane, ale znowu - nie świadczy to o tym, że odnaleziono grób wojownika. Miecz jest symbolem władzy, kobieta ta mogła być na przykład osobą wyjątkowo ważną, poważaną i bogatą w danej społeczności - i zachęcam do znalezienia w internecie naukowych opracowań na ten temat. Hurraoptymistyczne teksty dziennikarzy o "pierwszych dowodach na kobietę wojownika" (sic! Cóż za europocentryzm!) nie są miarodajne i nie należy uznawać je za źródła wiedzy o historii.<br /><br />Skąd w ogóle ta potrzeba udowodnienia, że kobiety też brały udział w wojnach? Przecież trudno przywołać inne bardziej destrukcyjne działania człowieka niż prowadzenie wojen. Dlaczego nie szukamy w historii innej jakości niż "kobiety były tak samo brutalne"?<br /><br />PS: i, oczywiście - kobiety na polach bitew były, nie można mieć co do tego żadnych wątpliwości, choćby ze względu na zwykły rachunek prawdopodobieństwa, ale mamy też wystarczająco wiele dowodów na to z różnych kultur (zachęcam do poczytania o, na przykład, japońskich Onna-bugeisha). Przy czym nie było to zjawisko masowe, a za tym stoi wiele czynników, od czysto biologicznych (przeciętna kobieta jest fizycznie słabsza - w znaczeniu "mniej silna" - od przeciętnego mężczyzny. Czy stwierdzenie tego faktu to już seksizm?) po - oczywiście - społeczne.<br />Nie oznacza to, że kobiety obiektywnie są lub były gorsze od mężczyzn.<br /><br />Przepraszam, że nie linkuję żadnych opracowań jako źródeł, ale jest sobota wieczór, a mnie się nie chcę tego robić do internetowej rozmowy, na którą już pewnie nikt nie spojrzy, bo pojawiła się nowa analiza.<br /><br />Pozdrawiam!MrocznyWiewiórnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-8351664516431175722017-11-10T18:27:56.401+01:002017-11-10T18:27:56.401+01:00O matko. Myślałam, że to ja przeczytałam najbardzi...O matko. Myślałam, że to ja przeczytałam najbardziej szkodliwą, seksistowską i nielogiczna książkę w tym roku, ale się pomyliłam. Chylę czoła!Chiyomehttps://www.blogger.com/profile/16625223185140226249noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-59173013692693083972017-11-05T18:36:21.756+01:002017-11-05T18:36:21.756+01:00Jeśli chodzi o Ciri to naprawdę mam żal do Sapkows...Jeśli chodzi o Ciri to naprawdę mam żal do Sapkowskiego za przedstawienie w ten sposób związków homoseksualnych. Ciri z jednej strony sypia z Mistle i mówi o niej z miłością, z drugiej strony kilka godzin po swoim wyjeździe chce iść do łóżka z facetem, który jej ukochaną wysłał na śmierć, jednocześnie opowiadając o sobie wtedy po fakcie, jak o dziewicy. Po tym książki Sapkowskiego już mi na dobre zbrzydły, bo naprawdę nie widać w nich, że on nie przedstawia czegoś niezdrowego, tylko swoje własne podniety i prymitywne zdanie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08466311719064323154noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-29431121278024072462017-11-02T19:27:14.166+01:002017-11-02T19:27:14.166+01:00SPOILER
A mnie najbardziej brzydzi to, że tru lof...SPOILER<br /><br />A mnie najbardziej brzydzi to, że tru loff Severo i Arienne zacznie się od gwałtu.Po prostu brak słów,ohydne i obrzydliwe...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-31248260097544092832017-11-02T09:37:36.107+01:002017-11-02T09:37:36.107+01:00Jak zwykle świetna robota, ale ja chyba wolałam st...Jak zwykle świetna robota, ale ja chyba wolałam starsze, lżejsze tematycznie analizy, teraz w prawie każdej dyskusji w komentarzach się schodzi an tematy feminizmu, toksyczności różnych koncepcji, rzekomego seksismu Sapkowskiego... Ja chyba wolałam głupkowate opka jakie teraz są na wattpadzie i trafne riposty niż takie poważniejsze analizy. No i jestem raczej konserwą, nie bijcie.<br /><br />Co nie zmienia faktu, że analizatorzy jak zwykle stworzyli świetną krytykę z kilkoma kwikaśnymi momentami, do mnie zwyczajnie trafia raczej inny rodzaj analiz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-12666057835542572072017-11-02T03:41:11.756+01:002017-11-02T03:41:11.756+01:00Kochana Armado, pięknie proszę - zanalizujcie kied...Kochana Armado, pięknie proszę - zanalizujcie kiedyś „Annę balerinę” Justusa Pfaue. To co prawda trzytomowy cykl, ale książeczki są tak cienkie, że razem stanowią ok. 600-stronicową powieść. Pierwsza część może być zbyt poważna i posiadać za mały procent lolkontentu, ale już od drugiej poziom absurdu i marysuizmu znacznie, znacznie rośnie ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-4595728274767299542017-11-01T12:10:47.129+01:002017-11-01T12:10:47.129+01:00Kuro,czemu ten Twój punkt jest tak późno?
ChomikKuro,czemu ten Twój punkt jest tak późno?<br /><br />ChomikAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-88501915193870779712017-11-01T11:57:18.447+01:002017-11-01T11:57:18.447+01:00Dawno nie czytałam tak dobrej analizy :-D Uwielbia...Dawno nie czytałam tak dobrej analizy :-D Uwielbiam ksioopka, mają jakiś lepszy "posmaczek". Falcohttps://www.blogger.com/profile/13435246905026367206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-62353609681300537582017-11-01T11:54:04.393+01:002017-11-01T11:54:04.393+01:00Fantastyka =\= głupota. W fantastyce jest magia, a...Fantastyka =\= głupota. W fantastyce jest magia, ale mafia też rządzi się jakimiś prawami mniej więcej stałymi i, przede wszystkim, nie ma wpływu na poziom narracji :-PFalcohttps://www.blogger.com/profile/13435246905026367206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-75366276772198235372017-11-01T11:14:08.907+01:002017-11-01T11:14:08.907+01:00Cóż, dawno dawno temu czytałam fantasy z motywem m...Cóż, dawno dawno temu czytałam fantasy z motywem matriarchatu i była to "Legenda Drizzta" :P Nie wiem czy to akurat to, czego szuka ktoś od równouprawnienia, ale jest!Falcohttps://www.blogger.com/profile/13435246905026367206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-43695063057543109172017-11-01T11:05:33.213+01:002017-11-01T11:05:33.213+01:00O, to nie tylko ja tak mam! Ciągle wyobrażałam sob...O, to nie tylko ja tak mam! Ciągle wyobrażałam sobie tego Wilbura z mackami na brzuchu...Falcohttps://www.blogger.com/profile/13435246905026367206noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-3707795291953379812017-10-31T19:58:42.234+01:002017-10-31T19:58:42.234+01:00tylko, że to jest marna seria, nie ważne ile by ta...tylko, że to jest marna seria, nie ważne ile by tam wcisnąć orientacjiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-18648751123695734002017-10-29T18:53:17.994+01:002017-10-29T18:53:17.994+01:00Sunawani - nie, tekst Geralta o Mistle pochodzi z ...Sunawani - nie, tekst Geralta o Mistle pochodzi z Sagi. Związek Mistle z Cskcsz jest taki, że Ciri wspomina Galahadowi o wydarzeniach z tego opowiadania, uzupełniając je o obecność ludzi, którzy się w nim nie pojawili.<br />A sam tekst miał raczej podkreślić, że Geralt kocha i akceptuje córę z całym dobrodziejstwem inwentarza, wliczając w to odmienną orientację. Tak mi się zdaje przynajmniej, też nie mam książki pod ręką.Nefarielhttps://www.blogger.com/profile/11778126661086860358noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-15278239339704137012017-10-29T17:30:05.906+01:002017-10-29T17:30:05.906+01:00eksterytorialnysyndrombobra: "Jestem po prost...eksterytorialnysyndrombobra: "Jestem po prostu dość wyczulona na przekonanie typu: brak homorelacji=homofobia, więcej homorelacji=bardziej tolerancyjne, bo potem wychodzą książki, w których jest gej dodany jako bezosobowy ozdobnik żeby było z duchem czasu"<br /><br />Jasne :) Też nie znoszę książek, gdzie autorzy wprowadzają postać geja, który nie ma innej funkcji poza byciem gejem i co chwila, nawet w najbardziej odczapistych momentach, przypominają czytelnikowi o jego orientacji, jakby chcieli powiedzieć: "Eeej, słuchajcie, czy wy widzicie, że totalnie mamy tutaj geja, którego kręcą inni faceci? Prawda, jacy jesteśmy nowocześni?".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-85162287201927710432017-10-29T16:51:44.557+01:002017-10-29T16:51:44.557+01:00Aha, jak tak, to nie ma problemu :) Jestem po pros...Aha, jak tak, to nie ma problemu :) Jestem po prostu dość wyczulona na przekonanie typu: brak homorelacji=homofobia, więcej homorelacji=bardziej tolerancyjne, bo potem wychodzą książki, w których jest gej dodany jako bezosobowy ozdobnik żeby było z duchem czasu, albo wręcz takie tfory jak Czarna Walkiria, gdzie gwałt po pijaku na uczniu jest uważany za kawai i słodki i romantyczny bo jest homo... widać czasem widzę problem gdzie go nie maeksterytorialnysyndrombobrahttps://www.blogger.com/profile/04892249940711628393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-67159642416389111562017-10-29T16:39:33.784+01:002017-10-29T16:39:33.784+01:00eksterytorialnysyndrombobra: "To prawda, jedn...eksterytorialnysyndrombobra: "To prawda, jednak dyskusja, mam wrażenie, opiera się na przekonaniu, że książka jest ogólnie tym lepsza, im więcej orientacji seksualnych opisał autor."<br /><br />Jest to bardzo dziwne wrażenie, bo nikt w żadnym miejscu nie napisał niczego podobnego.<br /><br />Jeśli chodzi o Wiedźmina, to parę osób zauważyło tylko, że autor bardzo chętnie wprowadza do swoich książek związki lesbijskie, podczas gdy gejowskie całkowicie pomija i zastanawiało się, z czego to może wynikać.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-49692686160790890242017-10-29T16:20:29.585+01:002017-10-29T16:20:29.585+01:00To prawda, jednak dyskusja, mam wrażenie, opiera s...To prawda, jednak dyskusja, mam wrażenie, opiera się na przekonaniu, że książka jest ogólnie tym lepsza, im więcej orientacji seksualnych opisał autor. A co do opisów takich związków w ogóle: jeśli autor nie umie opisać jakiejś relacji to moim zdaniem lepiej, żeby tego nie robił, bo nieumiejętne przedstawienie jest czasem gorsze i bardziej krzywdzące od braku przedstawienia. Dobrym przykładem jest postrzeganie wszelkich homozwiązków jako facet+mała płaczliwa dziewczynka, która ma być facetem, rozpowszechniane przez yaoistkieksterytorialnysyndrombobrahttps://www.blogger.com/profile/04892249940711628393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-59166840192102543162017-10-29T14:50:31.754+01:002017-10-29T14:50:31.754+01:00eksterytorialnysyndrombobra: "Bo jeśli tak, D...eksterytorialnysyndrombobra: "Bo jeśli tak, Dary Anioła bija na głowę Hobbita, a to już nie jest fajne"<br /><br />Dlaczego? Zostały napisane w innych czasach, kiedy do reprezentacji mniejszości zaczęto przywiązywać większą wagę i reagują na inne potrzeby czytelnika. Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać książkę, gdzie pokazane jest dużo różnych orientacji seksualnych, to pewnie Dary Anioła ucieszą go bardziej od Hobbita i pod tym kątem warto mu tę książkę polecić.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-86724241257191593322017-10-29T11:27:44.417+01:002017-10-29T11:27:44.417+01:00Nasuwa się tylko pytanie: czy o wartości książki i...Nasuwa się tylko pytanie: czy o wartości książki i jej tolerancyjności rzeczywiście decyduje ilość i jakość przedstawionych w niej orientacji seksualnych? Bo jeśli tak, Dary Anioła bija na głowę Hobbita, a to już nie jest fajne...eksterytorialnysyndrombobrahttps://www.blogger.com/profile/04892249940711628393noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-30376957700772356622017-10-28T19:27:47.862+02:002017-10-28T19:27:47.862+02:00Co do Ciri i Mistle - nie mam książek pod ręką, al...Co do Ciri i Mistle - nie mam książek pod ręką, ale z tego co pamiętam to tych kilku scenach w "Chrzcie Ognia" i we wspomnieniach w "Wieży Jaskółki" jest dość wyraźnie zasygnalizowane, że ich związek nie był taki do końca idylliczny. W scenie kiedy Ciri żegna się z Mistle, sama mówi, że była dla niej ostatnio niedobra itd., więc nie porównałabym tego do yaoiopek, gdzie zaczyna się od gwałtu a potem już tylko puchate króliczki, cukrowe serduszka i truloff aż po grób.<br />Tekst "za twoją Mistle nie wystarczy i tysiąc śmierci" pochodzi chyba z "Coś się kończy, coś się zaczyna", więc jego kanoniczność jest mocno dyskusyjna, poza tym to opowiadanie powstało chyba zanim jeszcze Sapkowski wprowadził postać Mistle do fabuły (aczkolwiek tutaj mogę się mylić).<br />Jeśli chodzi o seksualność wśród czarodziejów w Wiedźminie, to zostało to chyba przedstawione w taki sposób, że ze względu na swoją długowieczność po prostu eksperymentują oni sporo zarówno z płcią przeciwną jak i własną. Nie da się ukryć, że czarodziejki są w książkach znacznie liczniej reprezentowane, stąd teoretycznie przewaga wątków lesbijskich.<br />Inna sprawa, że faktycznie nie mogę sobie przypomnieć chyba żadnego geja ani wątku gejowskiego zarówno w trylogii husyckiej jak i w Wiedźminie, so...Sunawanihttps://www.blogger.com/profile/03930876879460663480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-29903773303151544092017-10-27T20:21:10.152+02:002017-10-27T20:21:10.152+02:00Na wstępie chciałabym z całego serca podziękować N...Na wstępie chciałabym z całego serca podziękować NAKW-ie za trud włożony w analizę tego po-tFora! Mam również dwie sugestie:<br />1. "Hybryda związku" została chyba umieszczona jako godło na ściągawce dla czytelniczek i jest to kolejny przykład minimalnej znajomości źródeł - grupę morderców i gwałcicieli ma symbolizować Lamassu (https://pl.wikipedia.org/wiki/Lamassu)<br />2. Co do obcinania jednym ruchem spódnicy proponuję następujące wyjaśnienia<br />- albo nasza Marysia miała już odzież przydziałową czarną w typie Angeliny Jolie (http://kobieta.dziennik.pl/gwiazdy/zdjecia/galeria/381012,2,brad-pitt-angelina-jolie-i-jej-noga-na-oscarach-2012-noga-jolie-ma-profil-na-twitterze.html)<br />- albo nasz amant "Smarkerus" odpłacił jej pięknym za nadobne i też kazał swojej broni latać i ciąć jak leci!<br />Z wyrazami szacunku<br />S. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-52933635374803308872017-10-27T17:08:53.243+02:002017-10-27T17:08:53.243+02:00"Czy Ciri była dziewicą" to nawet był, z..."Czy Ciri była dziewicą" to nawet był, zdaje się, tytuł radiowego reportażu o fanach Wiedźmina, który nadawano w Trójce mniej więcej w okresie, gdy na ekrany wchodził pamiętny film z Żebrowskim. <br /><br />Co do kwestii jednorożca, to Ciri po raz pierwszy spotkała go jeszcze przed poznaniem Mistle, na pustyni. Powiedziała wtedy: "Jarre tylko raz mnie pocałował, a to się nie liczy". O ile pamiętam (czytałem dawno i raczej z naciskiem na pierwsze tomy), kwestia tego, czy istnieje relacja pomiędzy dziewictwem a umiejętnością nawiązywania kontaktów z unikornami, czy to bujda i nieistotne, pozostała ostatecznie niewyjaśniona, ale ze wskazaniem na to drugie (wprawdzie pisały o niej stare księgi, ale z drugiej strony - o wiedźmaku stare księgi też pisały różne rzeczy). Babatunde Wolakahttps://www.blogger.com/profile/09133051906810406695noreply@blogger.com