tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post6914517009564185585..comments2024-03-07T07:50:33.200+01:00Comments on Niezatapialna Armada Kolonasa Waazona: 222. Zimą piniendze się nas trzymią, czyli Ballada o Januszku, co nie umiał kochać (McDusia, cz. 5)Niezatapialna Armada Kolonasa Waazonahttp://www.blogger.com/profile/01881254078815375890noreply@blogger.comBlogger63125tag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-41152388397666239902018-06-21T16:14:11.706+02:002018-06-21T16:14:11.706+02:00Ja też dopiero natrafiłam na tę analizę (choć czyt...Ja też dopiero natrafiłam na tę analizę (choć czytam już od dłuższego czasu) i choć nie jest to zabawne to wciągające niemiłosiernie. Mówię o tej konkretnej analizie, która skłoniła mnie też do przekopania się przez kilka wątków na forum i powiem: po tym wszystkim mam okropną ochotę przeczytać fanfik Musierowiczowej, gdzie wszystkie te teorie spiskowe są prawdziwe. Gdzie Józinek powoli przyznaje się przed sobą że jednak jest gejem, że Laura wychodzi za mąż żeby uciec od Borejków, że Pałys ucieka od Idy, która ma problemy z samooceną albo czymś takim i zazdrości Magdzie tego beztroskiego jedzenia. Gdzie Łusi klasa albo nauczyciel nie lubi za to zarozumialstwo, gdzie Pyziak ma redeeming qualities. Przeczytałabym porządną książkę z tymi bohaterami. Niektórzy nadal mogą być tacy jak teraz - bohater negatywny zawsze na propsie. I jak ktoś napisał biseksualny buddysta z dużą ilością kolczyków - o mrau...krasnnyludhttps://www.blogger.com/profile/00921401050933459447noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-11663663490048900692018-05-13T14:35:05.331+02:002018-05-13T14:35:05.331+02:00A ja od KK nie lubiłam dziada Borejki. Żona w szpi...A ja od KK nie lubiłam dziada Borejki. Żona w szpitalu, cztery córki do ogarnięcia a on tylko "dobrze, Gabrysiu, rób co chcesz, no to nie idź do szkoły". Oj, zakupy się nie zrobiły, oj, pieniędzy nie ma? Oj, trzeba ogarnąć mieszkanie, napalić, nakarmić dzieci, a ten dziad nie robi w tym kierunku NIC!!! Zapada za to na świnkę i marzy tylko, żeby wszyscy się odczepili, bo na niego czeka apetycznie pożółkła książka. Ćwok i dupa wołowa bez cojones. Przepraszam, ale musiałam. <br />AgnieszkaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-77933836848997699542018-03-30T16:31:31.515+02:002018-03-30T16:31:31.515+02:00Ja wiem, że to już nekromancja, ale uprzejmie dono...Ja wiem, że to już nekromancja, ale uprzejmie donoszę, że jakikolwiek "honor dresiarza" to guzik prawda. Żródło: złamano mi nos na Rondzie Rataje, byłem w towarzystwie dziewczyny i siostry.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-36307178063624525812018-01-31T20:48:36.536+01:002018-01-31T20:48:36.536+01:00Pudło, MM nie jest rozwiedziona. Z pewnością pisar...Pudło, MM nie jest rozwiedziona. Z pewnością pisarze wzorują swoje postaci na różnych osobach znanych im z życia, ale bardzo rzadko jest to skala 1:1. Oraz zdecydowanie nie popieram i wolałabym uniknąć grzebania w biografii MM i zastanawiania się, co z opisanych sytuacji zdarzyło się naprawdę w jej domu. kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-33391248954558814402018-01-31T19:55:28.832+01:002018-01-31T19:55:28.832+01:00Trochę późno komentuję, ale dopiero teraz trafiłam...Trochę późno komentuję, ale dopiero teraz trafiłam na tę analizę. Czytając Wasze dopiski oraz komentarze doznałam olśnienia!<br />Większość pisarzy wzoruje swoje fikcyjne postacie na osobach, które znają. Jestem więcej niż pewna, że Gabrysia jest odzwierciedleniem samej MM. I MM opisuje ją w samych superlatywach, idealizuje, gdyż sama siebie tak postrzega! Nie mam bladego pojęcia o biografii autorki, ale gdyby była rozwiedziona - wszystko do siebie pasuje. To mogłoby tłumaczyć nagłe demonizowanie Pyziaka. <br />Chyba za bardzo odpłynęłam, ale taka teoria wydaje mi się prawdopodobna. <br />AurelieAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-37364362133926352015-12-28T20:24:47.232+01:002015-12-28T20:24:47.232+01:00Łeeee !!!
Jeżuuuu !!!
Kocham Was
I jak wielu inn...Łeeee !!!<br /><br />Jeżuuuu !!!<br /><br />Kocham Was<br />I jak wielu innych powiem Wam - odczyniliście Mnie ...<br />z NeoJeżycjady.<br />Kocham Jeżycjadę, czytając Opium w Rosole z latarką pod kołdrą nawet nie przypuszczałam, że kiedyś będę mieszkać rzut beretką od Jeżyc.<br /><br />A teraz mieszkam w zasięgu paralotni od MM - tfu, paskudztwo (znaczy paralotnia) podobne Smartfonom, TV płaskim i wypukłym, lapkom, tabletom oraz czytnikom EBooków ... tfuj, pfuj oraz et caetera (j. łaciński) lub et cetera (j. angielski oraz j. szwedzki).<br /><br />Przeczytałam właśnie "Feblika", którego zażyczyłam sobie pod choinkę. Stąd powyższe.<br /><br />O ja niepoprawna !!! Czyżbym czekała na na cud, czyli na książkę, która wymasuje mi brzuch oraz pozwoli zasnąć z błogim uśmiechem ???!!!<br /><br />To se ne wrati (chyba jęz. czeski, ale nie jestem pewna)<br /><br />Ale może jest jeszcze światełko w tunelu (silver lining - jęz. angielski)<br />Może jeszcze wróci dobra i miła MM, kochająca młodzież, a w szczególności ludzi oraz zwierzęta duże i małe (a także tereny zielone), pisząca tak, jak w MCDusi opisywała 31 grudnia czwartek, punkt 3., str. 266-271, wydanie I,2012, wydawnictwo AKAPIT PRESS etc.<br /><br />Po prostu śmiałam się tak, jak dawno się nie śmiałam.<br />Czyli tak, jak przy pierwszych tomach Jeżycjady. To była (BYŁA) siła tej Autorki.<br />Czy jest szansa, że porzuci skądinąd niezrozumiałą chęć pouczania oraz nawracania na rzecz po prostu radowania się ???<br />Pozostaję z nadzieją<br />Kobieta lat 49 (którą życie już nauczyło, że nadzieja to ... etc.)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-56716077725430711052015-04-21T12:31:29.019+02:002015-04-21T12:31:29.019+02:00[[na uczcie weselnej będzie tylko grono bliskich i...[[na uczcie weselnej będzie tylko grono bliskich i przyjaciół ]]<br /><br />Że co? Rze kotka?<br />Przecież Laura nie wychodzi za sierotę z dietdomu ani za wagabundę skłóconego z życiem i rodziną, tylko za syna przedsiębiorcy z miasteczka. <br />To swoją drogą dopiero byłoby ciekawe, te wszystkie ustalenia i uzgodnienia między dwiema tak różnymi rodzinami, a w środku tego państwo młodzi, którzy też coś chcą mieć do powiedzenia. To bywa pasjonujące nawet przy mniejszych różnicach i po dłuższym narzeczeństwie.<br />Już nie mówię o tym, z jaką ochotą włączyłaby się w te przygotowania Pulpa (co skądinąd wszystkim by zapewne wyszło na zdrowie).<br /><br />[[Chłopak był mądry, zdolniacha, ten Czesiek...]]<br />hrrrr. A skąd ta familiarność, panie taksówkarzu, bruderszafta wypiliście?]<br /><br />U łe. Z „Dziadkiem”, „Ordonką”,”Lechem” i „Królem Stasiem” też większość osób tak o nich mówiących nie piła.<br /><br />[[Powiedziała mi, że nadużywam zaimka ,ja”. Czy ty też to widzisz? Że ja nadużywam zaimka „ja”? ]]<br /><br />...na co Gaba, która jest wszak filologiem, a nie psychologiem, z miejsca odpowiedziała:<br />- Owszem. To zrozumiałe u człowieka posługującego się na co dzień językiem pozycyjnym. Układasz sobie wypowiedź po niemiecku i tłumaczysz na polski.<br /><br />[jakoś mi się nie chce wierzyć w to pospolite ruszenie ludności - akurat w Sylwestra wieczorem. ]<br /><br />...na dodatek pociągiem, który w Berlinie będzie jakoś po północy, a wcześniej staje pewnie w Rzepinie. Może jeszcze w Świebodzinie.<br /><br />[I po to się właśnie przy spowiedzi mówi: “Więcej grzechów NIE PAMIĘTAM”.]<br />[Oraz, chyba, “ZA WSZYSTKIE serdecznie żałuję”, także i za te, o których się zapomniało?]<br /><br />...a zapomniane należy wyznać na najbliższej spowiedzi. <br />Ale są skrupulaci, którzy w takiej sytuacji przeżywają, że spowiedź może nieważna, komunia świętokradcza, aj waj, giewałt. No są tacy, nie poradzisz nic.<br /><br />[na weselu Józek bez żadnego problemu zajął krzesło najbardziej mu pasujące, czyli takiej organizacji nie było. Laura nie dość, że miała w nosie, czy zdąży na własne wesele, to jeszcze nie zadbała o to, żeby każdy usiadł przy stole w towarzystwie, w którym będzie się czuł swobodnie. ]<br /><br />...uważając być może, że każdy gość będzie sam wiedział, w czyim towarzystwie będzie się czuł swobodnie.<br />Zresztą pal sześć bileciki, skoro cała koncepcja jest skrajnie nieprawdopodobna. A jeśliby się kto upierał przy imprezie domowej, to prędzej u Górskich.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-87967718453284245832015-03-14T21:29:18.933+01:002015-03-14T21:29:18.933+01:00Czytałem tę rozkminkę i co chwila wybuchałem śmiec...Czytałem tę rozkminkę i co chwila wybuchałem śmiechem. Komentarze odautorskie celne i pełni oddające klimat tej niby "miłej, dobrej i pełnej ciepła" książki. A kiedy będzie "Wnuczka do orzechów"? Niedawno skończyłem i czekam na Waszą rozkminkę.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-80371215730880435942014-12-05T15:17:31.667+01:002014-12-05T15:17:31.667+01:00Przez Was nie oddam na czas tłumaczenia - nie mogł...Przez Was nie oddam na czas tłumaczenia - nie mogłam się oderwać od lektury, proszę o więcej: WdO?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-64021826740272540072014-08-14T14:42:10.233+02:002014-08-14T14:42:10.233+02:00A ja nadal mam mdłości na myśl o zwracaniu się do ...A ja nadal mam mdłości na myśl o zwracaniu się do mężczyzny per "Koszałku-nieśmiałku"...Madikahttps://www.blogger.com/profile/05948018716945390994noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-44123216215579681342014-04-21T05:32:51.414+02:002014-04-21T05:32:51.414+02:00Kurcze jakby się tak zastanowić to gdyby tą książk...Kurcze jakby się tak zastanowić to gdyby tą książkę napisal ktos inny mielibyśmy ciekawą powieść o rodzinie snobów ktorym wydaje się że są kochani i mili a rzeczywistość wygląda z goła inaczej tylko nie chcą tego dostrzec. Ogolnie jestem w szoku :)<br />MariaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-56967017263164157262014-04-21T02:33:35.051+02:002014-04-21T02:33:35.051+02:00Czy Wy musicie, do krocset i cholery jasnej, pisac...Czy Wy musicie, do krocset i cholery jasnej, pisac takie rzeczy, żebym jeszcze grubo po północku czytała, zapluwała monitor i budziła rodzinę miłym rżeniem???!!! To jest znęcanie się!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01870615801691542892noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-83058401036455420812013-12-14T01:23:21.102+01:002013-12-14T01:23:21.102+01:00A mi to się marzy, żeby u Borejków zmaterializował...A mi to się marzy, żeby u Borejków zmaterializowała się jakaś osoba, płci obojętnej, której to zresztą nie dało by się rozpoznać na pierwszy rzut oka spod makijażu, kolczyków i dziwacznych ubrań w klimatach mocno alternatywnych. Nieznosząca historii i łaciny, mówiąca prostym językiem. Czytająca białe wiersze, lub, czemu by nie, nie tykająca poezji. Buddystka lub ateistka i to w dodatku biseksualna. Amen. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-17754087196099383892013-05-25T18:59:26.473+02:002013-05-25T18:59:26.473+02:00Eeeej, to w takim razie wszystko jasne z tym dunde...Eeeej, to w takim razie wszystko jasne z tym dunderem (dundrem?)! Pani MM usłyszała, ale nie zrozumiała i uznała, że młodzież mówi "dunder" :Dkura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-21691894370124423442013-05-25T12:27:16.510+02:002013-05-25T12:27:16.510+02:00Jeszcze trzy luźne przemyślenia.
1. Najwyraźniej ...Jeszcze trzy luźne przemyślenia.<br /><br />1. Najwyraźniej taksówkarze lubili Gabrysię, bo nie jeździła taksówkami i mieli z nią święty spokój.<br /><br />2. Mój brat (kończy dziś lat 16, czyli mniej więcej jest w wieku książkowych bohaterów) mówi, że w dzisiejszych czasach nie mówi się "niech go dunder świśnie" tylko "niech go w dupę ciśnie".<br /><br />3. Wczoraj porwałam z biblioteki Tygrysa i Różę i za jednym posiedzeniem przeczytałam prawie całość. Dopiero teraz uświadomiłam sobie coś, czego nie dostrzegałam wcześniej. Że każdy w Poznaniu zna Gabrysię i każdy ją kocha. Za co, ja się pytam, za co?!szarosenhttps://www.blogger.com/profile/04881866081867783417noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-656956986236311002013-05-23T19:37:09.686+02:002013-05-23T19:37:09.686+02:00PS Tak mi się przypomniało... Moja poprzednia szko...PS Tak mi się przypomniało... Moja poprzednia szkoła urządzała co rok konkursy na zapamiętywanie szczegółów z książek. W jednej edycji lekturą było "Tygrys i Róża". Było to moje pierwsze zetknięcie z Jeżycjadą; lsiążka spodobało mi się niesamowice, praktycznie odnalazłam w niej siebie. Niestety nie znałam jeszcze wtedy o sympatiach ałtorskich... i w efekcie baaaardzo współczułam Laurze wyrodnej mamy i rodziny, która jej nie rozumie oraz ma ją gdzieś. :D <br />dK<br /><br />kod: nsioail. Nasiona? Hm, w sumie niezłe ziółko z tego Pyziaka wyrosło, a i od początku źle się zapowiadał. :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-78544615236266555662013-05-23T17:50:14.558+02:002013-05-23T17:50:14.558+02:00"(Dobra, napiszę to. Naprawdę jest normalnym,..."(Dobra, napiszę to. Naprawdę jest normalnym, że szesnastolatek podpisuje się jako Ignacy Grzegorz?)"<br /><br />Nooo... tak. Zjawisko dość powszechne, a zwłaszcza teraz, ta aura hipsterstwa... <br />Ja dość często przedstawiam się dwoma imionami i nie jest to dla mnie nic niezwykłego - ale inna sprawa, że od wczesnej podstawówki swoim imion używam, hm, wymiennie. (No a czasami to podaję dwa, bo to tak śmiesznie brzmi ^^)<br /><br />die_KreaturAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-15249039868884644942013-05-23T14:17:49.191+02:002013-05-23T14:17:49.191+02:00...teraz mi przyszło do głowy takie skojarzenie. M......teraz mi przyszło do głowy takie skojarzenie. McDusia przypomina mi tekst napisany przez... kleryka (ew. młodego księdza, który głosi pierwsze kazanie). Młodzika, który nic nie wie o życiu, TOTALNIE NIC, a poucza o tym, jaki to świat jest. Naprawdę. Mogę wam zeskanować opowiadanie młodego księdza z naszej parafii, które czytałam niedawno w gazetce parafialnej i nie wiedziałam już, czy się śmiać, czy płakać i w ogóle o co mu chodzi. Z niczego niewynikające morały niepowiązane z resztą historii wciśnięte na siłę itp.szarosenhttps://www.blogger.com/profile/04881866081867783417noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-88329356620583496802013-05-23T14:08:03.197+02:002013-05-23T14:08:03.197+02:00"Zdumiewa mnie to, że w księdze gości na ofic..."Zdumiewa mnie to, że w księdze gości na oficjalnej stronie MM czytelnicy dziękują za kolejną książkę pełną ciepła i dodającą otuchy". Odpowiedź jest prosta i oczywista. MM po prostu wywala z księgi gości większość komentarzy i zostawia tylko te MIŁE. Wiem, bo sama napisałam do MM już dawno, dawno temu i nie doczekałam się odpowiedzi ani nawet mój komentarz nie ukazał się na stronie. Napisałam o tym, jak wiele znaczyła dla mnie postać Laury, jakim była dla mnie wzorem w dzieciństwie, że wzięłam sobie jej imię na bierzmowanie, taki to był dla mnie idol! Tylko w ostatnim zdaniu napisałam, że żałuję, że została pozbawiona osobowości i zapytałam, czy jest jeszcze szansa na zmianę - pewnie dlatego mój komentarz nie pasował do pozostałych i musiał zostać unicestwiony. Był za mało MIŁY, za mało pocieszny, potulny i ciepły.<br /><br />Co do Waszej analizy. To druga moja ulubiona analiza obok Achai. Mam nadzieję, że zabierzecie się za więcej książek, a może już nawet tylko za książki.<br /><br />Pozdro, dbajcie o zmysły i psychikę. Niech święta Gabryjela otacza was blaskiem swojej dzielności i innych MIŁYCH cech charakteru.<br /><br />PS. "ciepłą kropkę światła w posępnej, mrocznej bryle planety" - idealne podsumowanie świata Borejków, pani MM.<br /><br />PS2. Nie wiem, jak w Poznaniu, ale u nas w Gdańsku ludzie wieszają kłódki miłości po kilku latach związku. A frytkożerna i Pan Inwersja nie są nawet parą (chyba, że przytulenie się to już związek - w takim razie byłam już pewnie w kilkudziesięciu związkach).szarosenhttps://www.blogger.com/profile/04881866081867783417noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-39197977581262508672013-05-23T00:32:11.331+02:002013-05-23T00:32:11.331+02:00Te łkania Laury w trakcie wesela "Już cię żeg...Te łkania Laury w trakcie wesela "Już cię żegnam luba matko,<br />chowałaś mnie zawsze gładko,<br />a juz nie będzies …” to jak z XIX-wiecznego wesela chłopskiego. Panna musiała płakać nawet gdy wyprowadzała się do sąsiedniej chałupy, inaczej ludziska by pomyśleli, że świntuszka nie może się doczekać seksu małżeńskiego.Nikahttps://www.blogger.com/profile/01023415788955585168noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-53473384699409732092013-05-23T00:31:28.621+02:002013-05-23T00:31:28.621+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Nikahttps://www.blogger.com/profile/01023415788955585168noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-63707582632013163912013-05-22T22:20:52.296+02:002013-05-22T22:20:52.296+02:00Spytaj w Księdze Gości ;-)
MelomankaSpytaj w Księdze Gości ;-)<br /><br />MelomankaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-64950145559957101312013-05-22T19:48:39.737+02:002013-05-22T19:48:39.737+02:00Czy ktoś może mnie oświecić o co biega z tym "...Czy ktoś może mnie oświecić o co biega z tym "potrząsaniem jak szczurem"? Jako właścicielka stadka szczurów nie jestem w stanie żadną miarą ogarnąć co poet(k)a miał(a) na myśli...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-81841044850882948812013-05-22T10:51:35.066+02:002013-05-22T10:51:35.066+02:00Z tego linku, co Dzidka podała, przejdź sobie do K...Z tego linku, co Dzidka podała, przejdź sobie do Księgi Gości i poczytaj wpisy. kura z biurahttps://www.blogger.com/profile/09368846482756366535noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1118823223984142942.post-57409515407281420432013-05-22T10:25:46.503+02:002013-05-22T10:25:46.503+02:00Proszę bardzo!
http://www.musierowicz.com.pl/glow...Proszę bardzo! <br />http://www.musierowicz.com.pl/glowna.html<br /><br />Dzidkahttps://www.blogger.com/profile/02120818057978700252noreply@blogger.com